Kryzys-figizis znaleźliśmy tanie kantyny na wszystkich lotniskach w Moskwie

Kto nie był - on będzie, kto był - nie zapomni. To nie jest motto armii, to najdokładniejsze wyrażenie, które może opisywać prawie wszystkie punkty gastronomiczne i kawiarnie na moskiewskich lotniskach. Każdy, kto przyleciał na lotnisko co najmniej raz w życiu na wymagane 2,5 godziny przed odlotem, stanął przed faktem, że przed lotem był wagon i mały wózek, byłoby miło zjeść przed lotem, ale ceny w "kawiarniach" i "pubach" ugryź mocno.

Jakiś czas temu w sieci pojawił się krótki włamania na życie i wyszedł, gdzie można zjeść tanie posiłki w Domodiedowo, Szeremietiewo i Wnukowo. Polecenie w trzech akapitach wydało nam się interesujące i postanowiliśmy sam sprawdzić stołówki. Konkluzja: nie ma międzynarodowej autostrady w pobliżu Domodiedowo, która jest napisana w instrukcji, a tanie posiłki w Wnukowo są całkowicie zamknięte.

Mimo to dobrze jest zjeść obiad za 200 rubli na wszystkich trzech lotniskach, a nasz korespondent powie Ci i pokazać, gdzie znajdują się te wspaniałe miejsca.

Domodiedowo

Ceniony budynek z niezbędną jadalnią jest już widoczny przy wjeździe na lotnisko Domodiedowo. W kierunku jazdy pojawi się po prawej stronie..


Jak tylko opuścisz aeroexpress i przejdziesz przez bramki, najprawdopodobniej najpierw udasz się do stanowiska odprawy. Oddaj bagaż i wróć do "szybkiego pociągu". Po przejściu do kołowrotów skręć w lewo i idź wzdłuż budynku lotniska. Po prawej stronie będzie "palarnia" i, być może, para znudzonych pracowników. Nie zwracaj na nie uwagi, naszym celem jest jedzenie tanie i smaczne. Naprzód!

Teraz są ogrodzenia budowlane, które wkrótce mogą zostać usunięte. Nie rozpraszaj się strzałami na zielonym tle, nie jesteśmy dekretem.

Szczęśliwy facet musiał opuścić nasz cel - dobrze nakarmiony i zadowolony. Po budynku "tunel" przejdź do mostu dla pieszych. Ciężko się pogubić: po prostu idź dalej!

Długim przejściem - do upragnionego budynku po lewej stronie.

Po wejściu gramofony skręcają w prawo dwa razy i znajdują się na ponurych schodach. Niech Twój punkt odniesienia będzie białym arkuszem A4 z napisem "catering Domodedovo". Nawet ja nie mogłem się zgubić, chociaż jestem pięciokrotnym mistrzem w kategorii "Zgub się w trzech sosnach".

Jesteś na dole.

Na dole czekamy na firmową kolację Domodiedowo. Przyszedłem tu rano, było bardzo niewielu ludzi. W jadalni organizowane są trzy posiłki dziennie: od 9:30 do 11:00 serwowane jest śniadanie, od 12:30 do 17:00, od 17:00 do 20:00. Wszystko jest tak, jak powinno być: zupy, dania główne, przystawki i wiele, wiele deserów.

Podczas gdy czołgałem się do Domodiedowa, śniadanie już jadło.

Przez cały dzień dostępna jest prezentacja z sałatkami i kanapkami..

Przy kasie jest niesamowicie przyjemna kobieta Tatiana. Kiedy dowiedziałem się, że nie mam "korporacyjnej zniżki", po prostu uśmiechnąłem się uprzejmie i zadzwoniłem do ceny..


Szczerze mówiąc, byłem nieco zdezorientowany, kiedy brałem jedzenie. Dlatego "zestaw" okazał się dość dziwny, ale nadal tani i smaczny. Budyń z kremem, sernikiem i herbatą - 113 rubli za wszystko. Sernik i moja głupia wina za taką cenę. Dla porównania: ryż z marchewką i rodzynkami kosztuje 32 ruble, kompot wiśniowy - 29 rubli, sałatki - od 35 do 45 rubli za porcję.

Będzie to wygodniejsze dla wielu, którzy nie będą postępować zgodnie z moimi wskazówkami, ale po to, aby wjechać w adres w nawigatorze. To magiczne miejsce ma adres: Lotnisko Domodiedowo, 8. Należy pamiętać, że jadalnia nie znajduje się w samym budynku lotniska. Spędziłem 9 minut na poszukiwaniu drogi i samej ścieżki. Osiągnięto jeszcze szybciej - przez sześć.

Po zjedzeniu na wysypisku w Domodiedowo, uroczyście powiedziałem: "Dzięki temu domowi pójdę do innego" - i poszedłem zjeść w okolicach lotniska Wnukowo.

Wnukowo

Po przybyciu na lotnisko Wnukowo przez aeroexpress, kierować się znakami na Terminal D. Na ulicy można kierować się jasną furgonetką Ajika. Jeśli to widzisz, jesteś na dobrej drodze..


W pobliżu lotniska pojawiły się od razu dwie tanie restauracje. Aby dostać się do pierwszego, opuszczamy terminal D i skręcamy w prawo. Ponadto jest to absolutnie proste - przechodzimy do przodu 5-7 minut. Po drodze spotkasz jezdnię bez przejścia, ale jej nieobecność nikomu nie przeszkadza - wszyscy wspinają się po płocie i przecinają drogę, korzyść z samochodów nie wystarczy. Kiedy idziesz do przodu, po prawej stronie zobaczysz wysoki budynek z niebieskimi szybami. Budynek jest ogrodzony.

Po obu stronach będzie kwadrat, dalej - przejście dla pieszych.

Po przejściu będziesz musiał przejść przez to ogrodzenie, a już po zakręcie, po lewej stronie, będzie cenione miejsce..

"Jadalnia numer 1" znajduje się po lewej stronie. Odkryłem to przypadkowo - po prostu podążyłem za stewardessami UTair, gdy zdałem sobie sprawę, że jadalnia, o której jest napisane w większości instrukcji, nie ma nic oprócz pary liczników.

Wewnątrz "noir i wystrój". Takie placówki często straszą ludzi - niektórzy myślą, że wszyscy miejscowi kryminaliści jedzą tam obiad. W rzeczywistości wcale tak nie jest..

"Jadalnia nr 1" w pobliżu lotniska jest niewielka. Przy wejściu natychmiast zostaniesz przywitany przez właściciela restauracji, Edwarda Michajłowicza. Siedzi również przy kasie i, jak prawdziwy właściciel, otrzymuje pieniądze osobiście. Edward Michajłowicz nie chciał robić zdjęć: "Nie powinieneś robić zdjęć, nie jestem osobą publiczną, lepiej zrobić zdjęcie kucharza".

Imię kucharza to Roman. Według właściciela jadalni Roman jest prawdziwym profesjonalistą i udało mu się zagrać w programie kulinarnym. Wybór dań w jadalni jest niewielki, ale każdy z nich sam gotuje. Wszystkie kompoty są produkowane lokalnie, a nawet estragon jest wytwarzany tutaj osobno..

Wiele sałatek, sałatek jest różnych: warzywa, marchewki i, jak się wydaje, Olivier. Ceny są miłe.

Dwudaniowy obiad z estragonem kosztuje 220 rubli. Przewidywanie wszystkich twoich pytań: jedzenie jest dobre. Minęły trzy dni od mojej odlotowej kolacji: jestem żywy, nie otruty i nie pokryty zielonymi łuskami.


Kiedy pożegnałem się z Edwardem Mikhailovichem i szefem kuchni Romanem, pozostało bardzo niewiele czasu na pociąg powrotny. Gdybym spóźnił się na ten lot, musiałbym załadować kolejną godzinę w Wnukowo i czekać na przerwę między pociągami. Ale w drodze powrotnej znaleziono kolejną, często odwiedzaną przez pracowników. Kiedy uda ci się pokonać tę samą drogę bez przejścia, skręć w lewo, prosto do tego radosnego znaku..

Nie martw się, to nie las, ale tylko mały zagajnik. Dokładnie tam.

Droga z rodzimej czarnej ziemi zaprowadzi cię do budynku, w którym kiedyś był hotel. Teraz jest kawiarnia (czytaj: jadalnia), pralnia chemiczna i, być może, biura lotniska.

W korytarzu jest klatka schodowa - wspinają się i idziemy do przodu. Drugie drzwi po prawej stronie to miejsce, które dumnie nazywa się "restauracja / kawiarnia-bar". W rzeczywistości - nadal jadalnia.

Niestety, nie miałem czasu i energii, aby przetestować inny punkt gastronomiczny. Przyleciałem, zrobiłem jeden strzał, zapomniałem zmienić ustawienia kamery i zamierzałem uciec do pociągu do Moskwy, kiedy młoda dama-kelnerka w wysokim, przestraszonym głosie zapytała: "Czy kompromisujesz brud?" Powiedziałem z tupotem: "No-what-you-what-compromising material" - i kula odskoczyła. Aeroexpress pozostał 5 minut.

Szeremietiewo

Udało mi się wsiąść do pociągu, ale podróż na ostatnie lotnisko musiała zostać przełożona na kolejny dzień. Ostatnim punktem mojej gastronomicznej wycieczki było Szeremietiewo.

Tani i przyjemny punkt jedzenia w "Ball" - miejscu dość sławnym. Najpierw przejdź do terminalu F.


W prawym terminalu widzimy piątkową instytucję i udajemy się do windy, które znajdują się w pobliżu. Co zaskakujące, miejsce, do którego zmierzamy, wcale nie jest tajemnicą. Na przykład na znakach obok windy jest napisane: "Jadalnia - 4. piętro". Warto zauważyć, że z niewyjaśnionych przyczyn tylko lewa winda zatrzymuje się na 4 piętrze. Prawo natychmiast cię podniesie do 5 i wypuszczę prosto do Muzeum Szeremietiewo. Stamtąd możesz zejść na piętro poniżej schodów..

Na czwartym piętrze w sąsiedztwie znajduje się ta sama jadalnia i restauracja "The Fifth Ocean".

Foreign Free-Flow to naprawdę ta sama kawiarnia "Aeropit", o której wielu już wie. Działa przez całą dobę, co jest niezwykle przydatne.

Pokój jest przestronny i bardzo czysty. Tutaj także większość z nich spożywa wyłącznie pracowników lotniska i linii lotniczych. Cóż, kilka takich samych jak ja, miłośników taniego i smacznego jedzenia.

Znów się wyróżniłem i wróciłem na lotnisko na śniadanie. Wszystkie posiłki mogą zostać zamówione, aby spakować je lub podgrzać, jeśli są zbyt zimne dla Ciebie..

Zmiana potraw po południu: pojawiają się zupy, przystawki, ryby i mięso.

Omlet "Od dzieciństwa", naleśniki i sok z żurawiny za 155 rubli. Cóż, brzęczenie.

Oddzielna radość z "Aeropitu" - planszy z lotami i stelażem do ładowania gadżetów.

To wszystko. Jak się okazało, na każdym lotnisku jest miejsce, w którym jedno danie kosztuje nie 500 rubli, ale tylko 50. We wszystkich "obiektach gastronomicznych" nie patrzyli na mnie pytająco i nie próbowali mnie wypędzić "Tylko dla personelu!". Dlatego nie martw się, że możesz nie być dozwolone. Na koniec chcę powiedzieć, że wszystkie stołówki, które można odwiedzić przed wejściem do strefy tranzytowej. Jeśli materiał był dla Ciebie przydatny, koniecznie podziel się nim ze swoimi przyjaciółmi - oni również chcą zjeść tanie i smaczne. A my w BigPicce życzylibyśmy sobie dużo podróżować i dobrze zjeść.