Fotograf i blogerka Marina Lystseva w grudniu odwiedziła stołówkę Dumy Państwowej i robiła zdjęcia z menu i potraw. Daj jej słowo.
Niedawno zostałem doprowadzony do Dumy Państwowej Federalnego Zgromadzenia Federacji Rosyjskiej i chciałem zobaczyć, co nasi posłowie karmią i ile kosztuje, na przykład filiżanka kawy lub skromny lunch (z pensją w wysokości 300 tysięcy). Dla jakości zdjęć nie obwiniaj, usunął wszystko w telefonie.
(Tylko 22 zdjęć)
Źródło: WJ / fotografersha
Najpierw spójrz na bufet. Uwiodły ich super oferty..
Głównie w oknie sklepowym kanapki tak pirozhenki.
Nawet twaróg.
Sałatki są również obecne.
Czekoladę lub ciasteczka można zamówić osobno na liście.
Rzućmy okiem na menu w formie bufetu, ponieważ nie wszystkie z nich są wyświetlane..
Tutaj, w formie bufetu, można kupić produkty mleczne (aby nie wchodzić do sklepu i nie stać w kolejce). Nawiasem mówiąc, w Dumie wciąż jest stół zamówień, tam będzie bogatszy zakres. Nawet gotowana marchewka i kartohu na sprzedaż wagi - prawdopodobnie dla Oliviera.
Zadziwiające.
Idź do "Green Dining". W tle stoi jedzenie i tace - tak jak w normalnej jadalni..
Wyobraź sobie, że jakiś Ziuganow przynosi i podgrzewa jedzenie w słoiku, a oni krzyczą ze wszystkich stron: "Zakazany!"
Sałatki i kompot, które bierzesz, zupę, a drugą nakładają ciocie w białe płaszcze, następnie kasa gotówkowa z kasą do płatności kartą.
Menu, które ma wiele diet.
"Jak smakuje?" - pytasz. Tak, jak zwykle, jest to jadalnia, a nie restauracja. W sałatce z marynowanymi składnikami są wyraźnie świeże gałązki, ale to moja wina. Puree z normalnych ziemniaków, suszonej cytryny, dorsza - nic nowego. Tak, a następnie taca na taśmie nie może zapomnieć umieścić.
Jak zauważyli stali klienci, ceny w Dumie już wzrosły, były prawie trzy razy mniejsze. Jest to zrozumiałe: kryzys.