Straszne piękne ganki

Pawłodarskie wejścia są tak piękne, że akimat musiał nawet zorganizować specjalny konkurs wśród miejskich wzniesień. Rizabek Isabekov dał nam fotoreportaż z wejściówek do laureatów.

Zobacz także problem - Wejście jako dzieło sztuki

(32 zdjęć łącznie)

Źródło: www.voxpopuli.kz

1. Wejście numer 6 w dziewięciopiętrowym budynku pod adresem: 32, Kutuzow, uznawane jest za najlepsze dwa lata z rzędu. Osiem lat temu było wejście jako wejście, a teraz wygoda i między piętrami przez cały rok kwiaty pachną.

2. Inicjatorem transformacji była Ludmila Kondratyeva, mieszkająca na parterze: - Teatr zaczyna się od wieszaka, a mieszkanie zaczyna się gankiem. Nie jesteśmy jakimś bydłem, by żyć w bałaganie. Przeszedłem przez apartamenty i spytałem wszystkich: "Czy jesteś zadowolony z naszego wejścia?". Wszyscy mówili, że są zmęczeni gadyushnikiem! - mówi mistrz komfortu.

3. Dzięki uporowi Ludmiła Aleksandrowna, żaden lokator dziewięciokondygnacyjnego budynku, który wkrótce kończy 40 lat, nie odmówił. Nawet ci, którzy wynajęli mieszkania, poszczerbili się na naprawy. W rezultacie kobieta zebrała 10 000 tenge z każdej rodziny - za naprawy i interkom.

4. Po ulepszonych kolorach klatki schodowej. Teraz jest jak szklarnia.

5.

6. Jakoś jeden z lokatorów miał zamiar rzucić stare meble do kosza, ale Ludmiła Kondratyjewa uratowała go od tego bezmyślnego kroku: "Znajdziemy miejsce na każdy fotel! widziałeś dywany na podłodze w klatce schodowej?! " - nie bez dumy zauważa emeryt.

7. Aktywista twierdzi, że naprawa spowodowała, że ​​lokatorzy nie tylko byli przyjaźni, ale każdy był przesiąknięty ideą uratowania stworzonego. Teraz wszyscy obcy lokalni ostrzegali przed czystością. - Uzależnieni w jakiś sposób układają strzykawki na podłodze. Mówię, że traktuję ich spokojnie, ale nie chciałbym, żeby się znowu pojawili, bo dzieci tam chodzą. Odpowiedzieli, że nie wejdą ponownie i naprawdę nie przyszli..

8. Jednak wejście powinno być nie tylko piękne, ale także ciepłe, zadecydowała Ludmiła Aleksandrowna, i poszło do sklepu z dywanami, prosząc o przycinanie i uszczelnienie szczelin w zewnętrznych drzwiach. Właściciel zgodził się świadczyć usługę - organizować sprzątanie śniegu przy wejściu do sklepu. Emeryt nie połączył żadnego z lokatorów, wzięła łopatę i wyrzuciła śnieg. - To jest dla mnie łatwiejsze. I szarżować, i nie pytać nikogo.

9. Valentina Dvorovaya - współpracownik i współpracownik Kondratievy w poprawianiu wejścia. Jest nie tylko burzą łobuzów, ale także lokalną historią kryminalną. Jakoś najemnicy wpadli w nawyk wyrzucania worków śmieci w pobliżu składowania śmieci. Valentina Vasilievna, w oparciu o zawartość odpadów, obliczyła mieszkanie, z którego pochodzi. - Dowiem się, zadzwonię do drzwi i ostrzeżę, że mogę wylać śmieci przy ich drzwiach!

10. Emeryci są przekonani, że każdy może zmienić swoją klatkę schodową, jeśli sobie tego życzą, najważniejszą rzeczą jest nie mieć nadziei dla nikogo i nie winić nikogo. Nie podoba im się to, gdy mieszczanie oskarżają KSK lub dział Akimat o mieszkania i użyteczności publicznej za wszystko. - Nie KSK, ale mieszkamy tutaj! Musimy spróbować dla siebie, a jeśli nie podejmiemy napraw, nikt nie przyjdzie i nie zrobi nic!

11. Kolejna przykładowa klatka schodowa znajduje się w pięciopiętrowym budynku przy ulicy Lermontov 109. Tutaj Nina Dolgova lub ciocia Nina, jak ją nazywają wszyscy lokatorzy, inspirowana jest tworzeniem komfortu..

12. Jej wejście zostało uznane za jedno z najlepszych w mieście od dwóch lat z rzędu. Ennoble, jego ciotka, nina, zaczęła się 20 lat temu.

13. - Podpory dla zebranych kwiatów! Oczyszczone, pomalowane! - wspomina kobietę, która nie daje odpoczynku ani lokatorom domu, ani gościom śmieci.

14.

15. Walka o wysoką kulturę życia spowodowała, że ​​lokatorzy wspólnie świętowali wspólnie święta. Oczywiście przy wejściu. Zdjęcie z archiwum Niny Dolgovoy.

16.

17. Jako wycieczkę do galerii sztuki można dojść do wejścia numer 10 na Toraigyrov, 6. Piękno króluje tu zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Dzięki wysiłkom artysty Walerego Bukina mieszkańcy i goście domu mogą odwiedzić afrykańską dżunglę, niedostępne lodowce i jezioro w Borovoe..

18. Inicjatorem tego malowniczego splendoru była Tatiana Burova, mieszkająca na drugim piętrze. Mówi, że najważniejsze jest pragnienie życia w pięknie, a środki i możliwości zostaną znalezione..

19.

20. W piwnicy domu Burov znajduje się sklep spożywczy. - Kiedyś przyszła do nas kobieta, poprosiła o chleb. Powiedziałem jej, żeby zarabiała pieniądze na wybielanie ganku ", wspomina Tatyana osiem lat temu..

21. Kobieta wybielała ściany, ale jakże strasznie, wtedy Burova postanowiła ukryć ślady nieudanej naprawy za obrazami.

22. Pierwszy rysunek stał się swoistą deklaracją miłości małżonka Drill'a, którym jest horoskop Leo.

23. Pomimo podziwu ludzi twórca "galerii" nie jest do końca usatysfakcjonowany tym, co zostało zrobione. Teraz, jako koneser dzieł sztuki, zauważa, że ​​rysunki powinny być rozpowszechniane na ten temat, tak jak w galerii sztuki, a nie losowo. "Chociaż to dobrze się sprawdziło, biorąc pod uwagę, że ściany były czarnymi plamami z brudu i ognia przedtem" - uspokaja się Tatiana Vasilyevna..

24.

25.

26. Odważne fantazje i twórcze życzenia Tatyany Burovoy są realizowane przez artystę Valery'ego Bukina. W latach 1974-1995 pracował jako starszy artysta w zakładzie traktorów w Pawłodar: - Pracował w komitecie partyjnym, był odpowiedzialny za wizualną propagandę. W święta 1 i 7 listopada malowałem transparenty, plakaty, projektowane samochody.

27. Malarz pochodzi z Czelabińska, ukończył tam szkołę sztuki projektowania. "Architektura jest dla mnie trudna, ponieważ konieczne jest obserwowanie proporcji, proporcjonalności wszystkich elementów, aby rysować długie proste linie", mówi Bukin. Nawiasem mówiąc, meczet na jednej ze ścian wejścia jest hołdem dla małżonki Tatyany Burovoy, która jest muzułmaninem.

28.

29.

30. Burova nie ujawniła, ile pieniędzy wydała na malarską naprawę. Mówi tylko, że jej mąż mruczy, ale nadal wspiera. Również sąsiedzi sztuki, wyrzucają, choć nie wszyscy.

31. Córka Tatiany również uprzejmie przysięga, że ​​mama cały czas uszlachetnia wejście i nie naprawiła mieszkania we własnym mieszkaniu. - Na początku myślałem, jak wydać 3000 tenge na pędzle i farby? Ale z biegiem czasu jest tak opóźnienie, najważniejsze jest zacząć! A potem nie było litości wydać pieniędzy. I kupisz olej lniany, i rozpuszczalnik, i farbę - jeden może, drugi, trzeci ... Przy okazji, czasami myślę o naszych mężczyznach: po co wydawać 1000 tenge na wódkę i przekąskę? Kup lepszą farbę i pomaluj balustradę!

32. Tatyana Burova żartobliwie nazywa swoje pragnienie upiększenia werandy uzależnieniem i nieuleczalną. - Mój sąsiad również mówi: "Tanya, dlaczego wydajesz to wszystko?" I odpowiadam jej, że cuda się zdarzają, tylko ty musisz w nie wierzyć.!