Na drogach Norwegii Uwaga! Jedziesz na most, który prowadzi donikąd

"Co można zrobić, jeśli mamy zimę przez sześć miesięcy w roku? Asfalt nie wytrzymuje", jest typowym stwierdzeniem odważnych służb drogowych Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, również w Norwegii zima jest długa, a drogi wydają się być właśnie spod lodowiska. Ale mają tam swoje własne przeszkody..

Na autostradzie łączącej kontynentalną część kraju z wyspą Avera znajduje się działka, która będzie bardziej przerażająca niż jakakolwiek z naszych dziur. Jedziesz wzdłuż wybrzeża Morza Norweskiego, nie oddychasz, a potem rośnie most, który kończy się, gdy ledwo się zaczyna. I nie ma konwencji. "Ten, kto nie jest w amfibii, nie jest moją winą", mówi most.

(Łącznie 7 zdjęć)

Źródło: Kuriositas

Jak rozumiesz, jest to oczywiście złudzenie optyczne. Most jest zbudowany w tak trudny sposób, że pod pewnym kątem przypomina bardziej trampolinę. Miejscowi nazywają to pijanym mostem.

Architekt naprawdę pokazał niestandardowe myślenie, projektując tę ​​konstrukcję. I osobiście dał Norwegii jeszcze jeden mały punkt orientacyjny..