Artysta zamienia nagie ciała w iluzje optyczne z dzikimi zwierzętami.

Artystka Emma Faye, która zajmuje się sztuką ciała, stworzyła serię obrazów, które na pierwszy rzut oka wydają się zwyczajnymi portretami zwierząt. Jeśli przyjrzysz się uważnie, staje się jasne, że te obrazy są malowane bezpośrednio na nagich ludzkich ciałach. Za pomocą farb rozpuszczalnych w wodzie Emma zamienia swoje modele w realistycznych przedstawicieli dzikiej przyrody, w tym motyli, krokodyli i kobr..

(19 zdjęć ogółem)


Źródło: Daily Mail

Ostatnie dzieło artysty - seria dziesięciu obrazów zwanych "Union of Yoga" (Union of Yoga). Malowała swoje zdjęcia na nagich ciałach modelek, z których każdy jest w pewnej asanie jogi..

Emma Fay starannie pomalowała ciało każdego modela, a jej partner Jonathan Macaulay sfotografował wynik. Zdaniem artysty, seria bada możliwość połączenia jej sztuki z duchową praktyką..

"Jest to seria dziesięciu prac, które badają początki jogi i wizualnie interpretują nazwy tych asan jogi, z których każda jest przedstawiona na ciele ludzkim" - mówi Emma.

"Aby stworzyć serię, musieliśmy trochę poeksperymentować, dość trudno było utrzymać asanę i narysować wybrany obiekt na ciele modela, gdy znajdowała się ona w tej pozycji" - mówi artysta.

"Pracuję z trzema modelami i wybieramy je, ponieważ ćwiczą jogę, która zajmuje około jednego dnia dla każdej pracy, ale przeprowadziliśmy wiele badań, musieliśmy przetestować pozy, aby wybrać odpowiedni kąt do wykonania zdjęcia i poprawnie wyświetlić asanę. ".

Z pomocą swoich modeli jogi Emma zdołała stworzyć dokładne obrazy każdej asany..

Ostateczne zdjęcie wymaga, aby model z dokładnością zachował pozę, ale artysta twierdzi, że modele nie musiały utrzymywać tej pozycji ciała przez cały czas. "Na szczęście, ponieważ są joginami i ćwiczą jogę, łatwiej nam było pracować, ponieważ zajmowali jedną pozycję i dobrze zarządzali swoimi ciałami" - dodaje Emma..

Modele przedstawiają nie tylko zwierzęta: jedna z nich jest w pozie świętego figowca, a druga w pozie lotosu. "To jest to samo drzewo, pod którym Budda siedział, kiedy przyszło do niego oświecenie" - mówi Emma..

Niektórzy artyści są przerażeni tymczasową naturą sztuki ciała, ale dla Emmy to tylko plus. "Zainteresowałem się sztuką ciała, ponieważ podoba mi się jego tymczasowy charakter i złożoność rysowania na ciele ludzkim Część atrakcyjności idei tworzenia takich dzieł jest iluzoryczna i stanowi element ludzkiego ciała, ponieważ są to nasze korzenie, nasza ewolucja, nasz światopogląd i sposób myślenia, Myślę, że to jest niesamowite i inspirujące ".