Hiszpański fotograf Jose Perez Higuera wyobrazić wyglądałby bez świecie reklamy: za pomocą edytora zdjęć, usunął wszelkie znaki i banery, reklamy z ulic i autostrad, pozostawiając w ich miejsce czyste płótno.
Projekt nazywa się Public Space - artysta celowo wybrał kombinację wielowartościową, która może oznaczać zarówno "przestrzeń publiczną", jak i "przestrzenie publiczne".
Jako epigraf do swojej pracy, José cytuje francuskiego dziennikarza Roberta Guerina:
"Tlen, azot i reklama - to powietrze, którym oddychamy". "Dzisiaj reklamy są wszędzie, każdy z nas widzi 3 tysiące reklam dziennie, jesteśmy do tego przyzwyczajeni i dlatego przestaliśmy na nie zwracać uwagę.Tymczasem reklamodawcy nieustannie znajdują nowe miejsca i wymyślają jeszcze bardziej agresywne sztuczki, aby przyciągnąć naszą uwagę. A wszystko to wynika z naszej przestrzeni publicznej..
I nie oferujemy żadnego oporu. Nadszedł czas, aby to zmienić i pozbyć się inwazji na naszą prywatność. ".
Jose Perez Higuera