Bria i Briana, fotografowie i matki, stworzyli nieszkodliwą tematyczną sesję zdjęciową z udziałem dzieci. Ale użytkownicy portali społecznościowych oskarżali kobiety o to, że w ogóle nie są niewinne..
Źródło: BuzzFeed
Dwie matki z Teksasu, a także profesjonalni fotografowie postanowili zorganizować sesję zdjęciową w stylu ślubnym dla swoich dzieci. Trzyletnia Ella grała rolę oblubienicy, a pięcioletni Sullivan był oblubieńcem.
Bria i Briana powiedzieli, że od dawna planowali strzelać. W końcu zdecydowali się na temat weselny. "Dzieci biegały, trzymały się za ręce, a nawet całowały się raz lub dwa razy, a to najzabawniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem" - mówi strzelanie Briana - "Byłbym szczęśliwy, gdyby pobrali się w przyszłości"..
Fotografowie dzielili się zdjęciami dzieci na Facebooku. Bliscy przyjaciele i przyjaciele kobiety zareagowali pozytywnie na sesję zdjęciową, chwalili jakość zdjęć i zauważyli, że dzieci były urocze.
Jednak po opublikowaniu przez ABC News wywiadu z fotografami opinia publiczna uległa zmianie.
Niektórzy komentowali w komentarzach, że na zdjęciach nie ma nic dobrego, a taka sesja fotograficzna jest przykładem "seksualizacji" i "fetyszyzacji"..
Jesteśmy naszymi dziećmi, które są przyjaciółmi?
- Czarny betty b
Black Betty: "Nasze dzieci lubią się razem bawić, więc je seksualizujemy i udajemy, że wychodzą za mąż. A co robisz, kiedy twoje dzieci są przyjaciółmi?"
To nie jest magiczne.
- Jayelle S Pumpkins (@GreenEyedLilo) 7 października 2017
ABC News?: "Moms zorganizowała magiczną sesję ślubną dla swoich dzieci, które uwielbiają spędzać czas razem".
"To nie jest magiczne, jest przerażające, i wskazuje dzieciom, że przyjaźń seksualna powinna mieć romantyczne / seksualne podteksty".
Obrzydliwe, nie magiczne. Są seksualizowani, ffs. Niech będą dziećmi.
- Kristin (@FadeResistant) 7 października 2017 r
"To obrzydliwe, nie magiczne, jest podtekst seksualny, niech będą dziećmi"..
Sprawia, że czuję się bardzo nieswojo.
- Caty (@CatyCulp) 7 października 2017
"Coś w tym sprawia, że czuję się nieswojo".
Briana powiedziała, że była zniechęcona negatywną reakcją.
"Moja przyjaciółka i ja nie mieliśmy pojęcia, że sesja zdjęciowa stanie się popularna - pewnego wieczoru stała się wirusowa, nie rozumiem, jak ludzie widzą, co zrobiono dla zabawy, podtekstów seksualnych, to smutne. doszłoby do takich wniosków, nie zrobiłbym tego ".Kobiety rozumieją, że ludzie mają własne zdanie, ale mają nadzieję, że będą dobrzy.
"Każdy ma prawo do swojej opinii, nie wszystko, co jest w sieciach społecznościowych, jest koniecznie tym, co powinieneś lubić, ale pamiętaj, że jest ktoś po drugiej stronie monitora".