Alpejskie świstaki mogą przetrwać wiele - krótkie lata i długie, surowe zimy. Zimują one przez sześć miesięcy i przetrwają bez jedzenia tylko kosztem swoich wewnętrznych rezerw. Przeżyli epokę lodowcową i są żywym reliktem tamtych czasów. Ze wszystkimi swoimi zdolnościami do przetrwania w trudnych warunkach środowiskowych świstaki są również bardzo nieśmiałe. Ciągle czekając na niebezpieczeństwo, unikają ludzi, ponieważ są częstym trofeum od lokalnych myśliwych.
Dlaczego więc świstaki z miasta Grosloker, które znajduje się w austriackich Alpach, absolutnie nie boją się małego chłopca? Jak rozumieją, że dziecko nie życzy im zła? Według rodziców ośmioletniego Matteo Walcha (Matteo Walch), komunikacja ze świstakami rozpoczęła się cztery lata temu, kiedy rodzina spoczęła w Alpach, a same zwierzęta otoczyły chłopca. Pozwalają mu bawić się z samym sobą, co jest dość niewiarygodne dla dzikich, ostrożnych gryzoni..
Zobacz także problem - Dzień Świstaka
(Tylko 8 zdjęć)
1. Wzajemne węszenie. (Caters News)
2. Czy oni nie wyglądają? (Caters News)
3. Matteo Walch pozuje do zdjęcia ze swoim małym przyjacielem. (Caters News)
4. Matteo Walch w puszystej firmie. (Caters News)
5. Chłopiec bawiący się z drzewcem. (Caters News)
6. Świstaki wcale nie boją się chłopca, a nawet pozwalają się na niego wspiąć. (Caters News)
7. Matteo Walch nie ujawnia swoich sekretów. Po prostu lubi świstaki i lubi spędzać z nimi czas. (Caters News)
1. Chłopiec traktuje marchewkę alpejskich świstaków. (Caters News)