Jak wyglądało życie każdego radzieckiego ucznia

Współcześni studenci - szczęśliwi. Dla nich sprzedawane są teczki i plecaki o różnych rozmiarach i kształtach, jasne pisaki, zabawne długopisy, temperówki w postaci małych zwierzątek i maszyn do pisania, a sam mundurek szkolny może być wygodny i modny. W naszym dzieciństwie wszystko było inne. Ale dzieciństwo to dzieciństwo, a my cieszyliśmy się z tego, co mieliśmy: zeszytów, okładek książek, wykrojów, szablonów ... I porównując je z nowoczesnymi atrybutami szkolnymi, teraz je teraz pamiętamy z uśmiechem.

(15 zdjęć ogółem)



1. Dziennik i bibuła.

2. Zeszyty były bezpretensjonalne, bez rysunków i napisów. Na odwrotnej stronie zostały wydrukowane zasady zachowania uczniów, tabliczka mnożenia lub, co najgorsze, słowa pieśni: "Podnieś ogniska, niebieskie noce", "Dzień Zwycięstwa", "Orlę", "To jest brzoza, teraz jarzębina", "Jak zaczyna się Ojczyzna" , Hymn ZSRR. Z jakiegoś powodu notebooki były brudno-smutne kolory: niebieski, różowy, zielony, żółty. Do tej pory jest dla mnie tajemnicą, dlaczego w celi nie ma pól w celi? Trzeba było ich sami wyciągnąć czerwonym ołówkiem, a nie długopisem..

3. Przez jakiś czas pisaliśmy atramentem: najpierw z piórami wiecznymi, które zanurzaliśmy w niezapełnionych kałamarzach (stali na każdym biurku, a martwe muszki zawsze w nich pływały). Niezależnie od tego, jak ostrożny jest ekwilibrysty, nadal nie można uniknąć plam na biurku lub notebooku. Później końcówki pisaków zastąpiły stale przepływające pióra atramentów automatycznych (za pomocą pipet i gwintowane). Nawiasem mówiąc, pióra wieczne można znaleźć na poczcie iw kasach oszczędnościowych pod koniec lat osiemdziesiątych, wypełniły paragony i napisały teksty telegramów.

Ministerstwo Edukacji ZSRR zezwoliło na używanie długopisów tylko pod koniec lat 70. Oczywiście był to przełom, wszystkie dzieci ogromnej Ojczyzny odetchnęły z ulgą. I dopiero teraz rozumiecie, że pióro jest drogie i stylowe, a kaligrafia to sztuka, na którą Japończycy na przykład wciąż mają dobre pieniądze.

Aby nie czekać na wyschnięcie atramentu, strona została zmyta specjalnym listkiem, który leżał w każdym zeszycie - z bibułą. To jest cudowny przedmiot, odszedł w zapomnienie z atramentowymi długopisami. A co za dobre słowo to bibularz.

Różowe, niebieskie lub liliowe liście były zawsze pisane i malowane, a na ogół było wiele zastosowań: fajne samoloty były wykonane z blotników, ponieważ papier był lżejszy, szopki i płatki śniegu noworoczne były również doskonałe. I małe dziewczynki lub chłopcy małe notatki! Oni cicho wpadli w "obiekt płaczu", w przeciwieństwie do ciężkich liści papieru.

U chłopców, z reguły, ten liść był szybko używany, a nie do końca w zamierzonym celu: był żuty, aby mógł zostać wprowadzony do sąsiada (sąsiada) przez słomkę. Nieszczęśliwe współczesne dzieci, co na siebie plują?

4. Mundur szkolny

Jeśli zapytasz 40-letnie kobiety, jaki kolor najbardziej im się nie podoba w ubraniach, 90% z nich odpowie: "Brązowy". Wynika to z radzieckiego szkolnego munduru: sukienki o dziwnym brązowym kolorze i czarnym fartuchu. Nadal drżę na wspomnienie dotyku tego kolczastego ubrania (sukienkę uszyto z grubej wełny) do ciała. I uwaga, była noszona przez cały rok: jesienią, zimą i wiosną. W zimie było zimno, a na wiosnę było gorąco. Jakiego rodzaju higieny możemy porozmawiać? Pamiętam, że kiedyś były sprzedawane specjalne zakładki z celofanem, które były przyszyte do regionu pachowego sukien, aby białe plamy soli z potu nie przejrzały.

Do brązowej sukienki miał nosić czarny fartuch i brązowe (czarne) kokardy - coś innego, kombinacja kolorów! W świątecznym szkolnym stroju znalazł się biały fartuch, rajstopy i kokardy..

5. Aby jakoś urozmaicić nudną formę, matki i babcie "wypadły" na kołnierzach i fartuchach: szyte były z najlepszej koronki, importowanej gipiury, wiązanej na haczyki, wymyślonego stylu fartucha ze skrzydłami, falbankami itp. Czasem były to po prostu arcydzieła ręcznego szycia. Dziewczęta starały się udekorować szkolne ubranie najlepiej jak potrafiły: przypięły broszki, zrobiły aplikacje ze skóry, zaszyte paciorki (chociaż surowi nauczyciele zmusili całą tę świetność do usunięcia, mierzyli także długość sukienki od kolan do rąbka - Bóg zabrania o milimetr więcej niż powinien być zgodnie z instrukcjami Ministerstwa Edukacji).

6. Niektórym rodzicom udało się uzyskać kształt "bałtycki" zgodnie z naciągiem, był to przyjemny kolor czekolady i został uszyta nie z wełny, ale z jakiegoś miękkiego materiału. W uczciwości zauważam, że sowiecka forma była szyta w różnych stylach: zastosowano plisowaną spódnicę, tasiemki, plisy itp. A jednak nienawidziliśmy tej formy, ponieważ została odwołana w połowie lat 80. ... Chociaż teraz czasami patrzę na stare zdjęcia i, w porównaniu z obecnym szkolnym mundurem, myślę: może coś było w tych sukienkach z fartuszkiem? Stylowy i szlachetny.

Kołnierze musiały być myte i szyte co tydzień. To, oczywiście, strasznie napięte, ale z wysokości obecnego umysłu rozumiem, że była to dobra lekcja czystości dla dziewcząt. Ile 10-12-letnich dziewcząt może przyszyć sobie guzik i umyć pranie??

7. Kruche ciastka

Ale w tych latach było naprawdę cudownie ciasto mleczne w stołówce! Bursztynowy kolor, pachnący, kruchy! I bardzo przystępne cenowo - tylko 8 kopiejek.

8. Tak, były bułki z dżemem, makiem, cynamonem, babeczkami, śmietaną i sernikami, ale z jakiegoś powodu te ciastka są pamiętane.

9. Tornistry

Uczniowie szkół średnich obnosili się portfelami - czarnymi lub czerwonymi, a dla uczniów szkół podstawowych były niezastąpionymi plecakami. Były zrobione ze śmierdzącego kozhzamu, a guziki zapięcia w nich natychmiast się zepsuły. Same plecaki były jednak niezwykle wytrzymałe: toczyły się na lodowych slajdach, siedząc lub na brzuchach, walczyły, po lekcjach rzucano je na kupę, kiedy trzeba było pilnie złożyć drużynę, by zagrać kozackich rabusiów. I nic nie zrobili, żyli i służyli przez cały rok..

10. Ołówki czechosłowackie

Teraz proste kredki (miękkie i twarde) można kupić w każdym dziale artykułów piśmiennych, a następnie czechosłowackie Koh-i-noor uznano za najlepsze ołówki. Zostali sprowadzeni z zagranicy lub musieli wjechać do domu towarowego. Zostały wykonane, nawiasem mówiąc, z cedru kalifornijskiego (przynajmniej wcześniej). Ile wydaliśmy na studiowanie tych żółtych pałeczek ze złotymi literami i złotymi pimpami na końcu!

11. Posiadacz książki

Z pewnością poręczna, ale bardzo ciężka. Specjalnie dla studenta siedzącego z przodu - gdyby kręcił się i przeszkadzał w lekcji, stawałby na głowie wraz z książką.

12. Suwak reguły

Osobiście nie wiedziałem, jak używać tego gadżetu, ale dla wielu botaników w tamtych latach było to niezastąpione. W czasach radzieckich, kiedy jeszcze nie było komputerów, a pierwsze elektroniczne kalkulatory były cudem, wykonano na nim matematyczne obliczenia. Linijki miały różną długość (od 15 do 50-75 cm), od tego zależała dokładność obliczeń.

Za pomocą linijki można wykonywać dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie, podnoszenie do potęgi i wyodrębnianie korzenia, obliczanie logarytmów i pracę z funkcjami trygonometrycznymi. Mówią, że dokładność operacji może wynosić 4-5 miejsc dziesiętnych.!

Dla mnie wszystkie te manipulacje z władcą były bardzo trudne, ale nie sposób przecenić ich roli w życiu studentów matematyki w tamtych latach. Niedawno usłyszałem od jednej kobiety, że jej mąż nauczył nas, jak używać suwaka, aby obliczyć liczbę pętli podczas robienia na drutach. "Dla mnie, dzisiaj jest to niezastąpione przy opracowywaniu różnych proporcji", kobieta jest pewna.

13. ostrzałki

Nie lubię temperówek, jako dziecko tata nauczył mnie pomysłowo wyostrzyć ołówek za pomocą ostrza lub ostrego noża. Ostrzał w tamtych czasach nie był wystarczający, a oni z reguły okrutnie ostrzyli. Dopóki nie osiągniesz "właściwego" ołówka, ołówek się skończy, jedynym wyjątkiem jest mechaniczny instrument do ostrzenia ołówków.

14. Po prostu zabawka

Czego nie można znaleźć w torbie szkolnej ucznia wszystkich czasów i narodów! Ale dzisiaj na pewno nie zobaczysz takiej śmiesznej ropuchy-zabawki, która była noszona w przerwach i po opatrunku.

15. Każdy z nas ma swoje własne wspomnienia z tego czasu - jasne i nie tak. A co pamiętasz ze szkolnego dzieciństwa??