Dwuletnie dziecko z Indii ma w pełni rozwinięte narządy płciowe pokryte włosami i cierpi na bolesne erekcje z powodu rzadkiej choroby - przedwczesnego dojrzewania.
Z powodu swojej choroby, Arsh Akhtar z Delhi osiągnął dojrzałość w wieku 18 miesięcy. Chociaż w wieku zaledwie sześciu miesięcy wykazywał oznaki przedwczesnego dojrzewania, jego ojciec, 32-letni Vasim Akhtar i jego matka, 23-letni Shabnam Parvin, zignorowali objawy, sądząc, że był tylko dużym chłopcem.
(Łącznie 10 zdjęć)
Źródło: Daily Mail
"Dorasta w nienaturalny sposób", mówi jego matka. "W wieku czterech miesięcy wyglądał jak jednoroczne dziecko, a kiedy miał rok, był jak jego trzyletni kuzyn. Myśleliśmy, że rozwija się szybciej niż inne dzieci, ale nasz niepokój wzrósł, kiedy zauważyliśmy, że jego włosy łonowe i genitalia rosną około 18 miesięcy ".
"Arsh jest naszym pierwszym dzieckiem, więc nie mieliśmy zbyt wiele wiedzy, ale moja teściowa wychowała kilkoro dzieci, a ona poradziła się na wizytę u lekarza" - powiedziała. Do czasu, gdy dziecko zostało przyniesione do lekarza, Arsh już miał włosy na twarzy i ciele, zaczął wykazywać agresywne i okrutne zachowanie, doświadczał "potrzeb seksualnych" i cierpiał na bolesne erekcje.
Vasim, właściciel kafejki internetowej, zarabiający około 150 dolarów miesięcznie, powiedział, że zwrócił się o poradę do kilku szpitali publicznych, ale nigdzie nie mógł mu pomóc. Potem para zapisała się na lekarza w prywatnej klinice Max Hospital w Delhi, mimo że stawki tam były wyższe, niż mogli sobie na to pozwolić. Ojciec dziecka zwrócił się nawet do firmy ubezpieczeniowej, ale odmówił pokrycia kosztów..
"Nie mieliśmy wyboru, musiałem zdobyć pieniądze na rozpoczęcie leczenia Arsha w prywatnej klinice" - mówi - "Choroba mojego syna pogarszała się i musiałem pokazać go dobremu lekarzowi. Kliniki rządowe nie były w stanie poradzić sobie z naszym przypadkiem Musiałem dostać oszczędności rodzinne ".
Dr Vaishahi Rustagi, endokrynolog dziecięcy i specjalista od hormonów w Max Hospital, powiedział: "Kiedy chłopiec przyszedł do mnie sześć miesięcy temu, miał niezwykle wysoki poziom testosteronu, tak wysoki jak 25-letni mężczyzna. wszystko to przydarza mu się w tak młodym wieku, nie mógł zrozumieć, co się dzieje, a zachowywał się okrutnie i agresywnie ".
W listopadzie zeszłego roku, po wszystkich koniecznych testach, dr Roustagi rozpoczął leczenie wstrzykiwanymi lekami blokującymi hormony. Po pierwsze, Arsh otrzymywał leki co miesiąc, ale teraz trzeba to robić tylko raz na trzy miesiące. "Myśleliśmy, że jego choroba może być przyczyną guza, ale testy wykazały, że nie ma guza" - zauważa dr Roustagi..
"Jest to bardzo rzadki przypadek, ponieważ dziecko cierpi na zaburzenia hormonalne bez żadnego powodu Nigdy nie widziałem takich przypadków w mojej praktyce Aktywność mózgu w takich przypadkach zaczyna się prawie dziesięć lat wcześniej niż zwykle, dlatego właśnie przysadka mózgowa, która wpływa na na organach ciała, również aktywowane ".
"W takich przypadkach konieczne jest natychmiastowe leczenie, jeśli nie rozpoczniesz tego szybko, choroba prowadzi do innych problemów, takich jak bolesne erekcje, obrażenia dziecka i rodziny, odrzucenie przez rówieśników, zaburzenia zachowania i problemy psychologiczne." Lekarz dodał, że jeśli dziecko nie było leczone przed ukończeniem piątego roku życia, choroba mogła spowolnić jego wzrost, a on mógł pozostać nie wyższy niż 90 cm..
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy stan Arsz znacznie się poprawił, a jego narządy płciowe zmniejszyły się. Dr Roustagi zauważył, że problemy z erekcją również zniknęły, ale lekarze zalecają kontynuowanie leczenia, dopóki chłopiec ma co najmniej 11 lat..
"W dalszym ciągu poddaje się terapii hormonalnej, możemy kontrolować poziom testosteronu, ale gdy tylko przestaniemy to robić, problem znów się zadeklaruje" - dodaje dr Roustagi. "Dlatego najlepiej kontynuować leczenie, aż dojdzie do tego dojrzewania". wiek ". Lekarz podkreślił, że jest to bardzo rzadka choroba - jeden przypadek na 100 tysięcy osób, a wśród chłopców w wieku od 8 do 10 lat - dwa przypadki na 100 tysięcy osób.
Wasim jest zaniepokojony kosztem leczenia syna, ponieważ jego miesięczny dochód nie pokrywa kosztów nawet jednego zastrzyku. Mówi: "Za jego leczenie skorzystałem z moich oszczędności, jeden zastrzyk kosztuje 11 000 rupii (160 $), czyli więcej niż zarabiam w miesiącu, martwię się o jego przyszłość, ponieważ nie jestem pewien, czy mogę zapłacić za jego leczenie długoterminowo, mogę tylko mieć nadzieję, że jego zdrowie się poprawi, a on wyzdrowieje. ".