8 mitów, w które wierzyły dzieci lat 80

Dzisiaj nawet najbardziej naiwny uczeń nie uwierzy, że za rocznicowy rubel można dostać nowy samochód, a kilogram suszonych komarów może znacznie podnieść poziom osobistego dobrobytu. Ale w latach 80. wierzyli.

1. Ostrze we wnętrzu

Po raz pierwszy szczęściarze, którzy brali udział w VI Festiwalu Młodzieży i Studentów w 1957 roku, mogli spróbować importowanej importowanej gumy. W latach osiemdziesiątych guma w środowisku dziecięcym stała się tematem targów i spekulacji. Właściciel okładki z "Turbo", która pojawiła się pod koniec lat 80., automatycznie podniósł się w oczach swoich rówieśników. Co możemy powiedzieć o tych, którzy mogliby skutecznie usunąć z kieszeni paczkę gumy i zaoferować ją przyjaciołom. W tym czasie wśród dzieci szkolnych pojawiały się pogłoski, że wciąż nie uśpieni "wrogowie" wymyślili nowy sabotaż, aby zaszkodzić pionierom radzieckim, dla których ostrza są umieszczone w gumie do żucia. Wiele dzieci było tak przesiąkniętych tymi historiami, że jako dorośli kontynuowali łamanie gumy do żucia na dwie połówki przed użyciem.

2. Samochód za rublem

W 1965 roku w Związku Radzieckim o nakładzie 60 milionów sztuk wybito pierwszy jubileuszowy rubel. Sama suma jednego rubla stanowiła już majątek sowieckiego dziecka, nie mówiąc już o niezwykłej okolicznościowej monecie. W latach 80. sowieckie dzieci z entuzjazmem opowiadały rodzicom, że istnieje tajna organizacja państwowa, która chętnie zmienia pamiątkowy rubel na prawdziwy samochód. Przyczyny niesłychanej hojności wydawały się bardzo przejrzyste: żelazny rubel był rzekomo wykonany z cudownego metalu, którego Japończycy i Amerykanie polowali bez wytchnienia. Metal był tak tajny, że nikt nie znał jego dokładnej nazwy, i, nawiasem mówiąc, nazwa organizacji, która wymieniała ruble na samochody.

3. Czerwony film

U nastolatków lat 80. istniał mit, że jeśli włożysz do aparatu tajemniczy czerwony film, ludzie na zdjęciu będą z ubrań. Oczywiście, nikt nigdy nie widział takiego filmu, ale wszyscy marzyli o tym. Dzieci w wieku szkolnym, które miały szczęście zdobyć aparat fotograficzny, zrobiły zdjęcia swoim kolegom z klasy z okrzykiem: "Teraz jesteś na czerwonej taśmie!" Potem doprowadziło to do histerii. To prawda, że ​​kompromitujące zdjęcia, których nikt nigdy nie widział.

4. Bonus

W latach osiemdziesiątych w ZSRR pojawiła się jedna z pierwszych gier elektronicznych. Tysiące sowieckich dzieci obserwowało, jak wilk łapie jajka na czarno-białym ekranie. Najwyraźniej, próbując jakoś usprawiedliwić swoją głupotę, podczas gdy rówieśnicy przeszukują miasto w poszukiwaniu złomu i makulatury, właściciele gry powiedzieli, że jeśli uda im się zdobyć określoną liczbę punktów, pojawi się wspaniała kreskówkowa postać Disneya. Starsze pokolenie, które nie było zaawansowane pod względem komputerowym, uważało, że jest to możliwe. Wilk osiągnął pewne śmieszne gesty, gdy osiągnięto pewien wynik, ale był to wielki odcinek, aby nazwać je kreskówką.

5. Wysuszeni krwiopijcy

O tym, ile komar waży, wydaje się, nie myśli nawet o naukowcach. Ale w latach 80. radzieckie dzieci w wieku szkolnym często decydowały, ile owadów posilających się krwią trzeba zabić, aby zebrać "zielnik" ważący kilogram. Powodem znalezienia rozwiązania tak niezwykłego problemu była legenda, według której za kilogram wyschłych komarów dano coś "super-dupera". Co dokładnie - nikt nie wiedział. Czasami była to bardzo duża ilość pieniędzy. Według młodych przyrodników głównym problemem było to, że nie zajmowali oni mniej niż kilogram, a całe życie mogło zabrać kolekcję entomologiczną o określonej masie..

6. "Ćwiczenie" dla Karate

Szczyt popularności karate w Związku Radzieckim spadł także w latach 80., pomimo licznych zakazów. Chłopcy chętnie naśladowali bojowników, którzy pokonali tłum przeciwników gołymi rękami. Płacz "Kiya!" i prawie każdy uczeń znał tradycyjne stanowisko karate. Czasem samouk "doskonalił umiejętność" kosztem "systemu szkolenia ludzi". Na przykład, jeśli przez dłuższy czas ocierasz krawędź dłoni rysikiem od ołówka, możesz łatwo zniszczyć cegły później. Były dwa warunki, które trzeba było uszanować. Po pierwsze: ołówek musi być chiński. Po drugie, trzeba było zużyć cały łupek. Nie trzeba dodawać, że nie było łatwo zdobyć importowane produkty w latach 80-tych, a niewielu miało dość cierpliwości do robienia "ćwiczeń". Jednak najbardziej celowe było doprowadzenie sprawy do końca i często trafiali do szpitala ze złamanymi palcami lub nadgarstkami..

7. Magiczne liczby

Nowa marka rowerów "Eaglet" dla wielu sowieckich uczniów była tylko marzeniem. Tak narodził się mit, który obiecał spełnić bajkę. Jeśli zbierzesz tajemnicze dane, że nie jest jasne, dlaczego zostały one umieszczone na jednym z pudełek papierosów "Kosmos", możesz stać się szczęśliwym posiadaczem własnego środka transportu. Istniała ogromna liczba wariacji tej legendy: liczby mogły być wyszukiwane nie tylko w paczkach "Kosmosu", ale w innych papierosach, a za pełną kombinację nie dały roweru, ale pistolet pneumatyczny. Czy ktoś zdołał zebrać wszystkie liczby od 1 do 15 i gdzie nastąpiła wymiana cudów - historia milczy na ten temat, ale fakt, że paczki papierosów ojca były kontrolowane i bezlitośnie torturowane w poszukiwaniu magicznych liczb, jest faktem.

8. SSD i zabójcze zabawki

Opowieść o horrorze mitu o czarnym autobusie (lub "Wołdze") podróżującym przez przestrzenie ZSRR poruszyła świadomość sowieckich dzieci. Pod pretekstem, pod różnymi pretekstami, został zwabiony dziećmi i zabrany w nieznanym kierunku. W jakim celu - historia milczy. Bardzo łatwo było znaleźć autobus, który "zabił miliony": na jego tablicy rejestracyjnej widniały dwa "C" i "D", które można było interpretować jedynie jako "Śmierć radzieckim dzieciom". Pouczająca historia raz na zawsze zniechęciła posłuszne dzieci do chęci porozmawiania z nieznajomymi, a jeszcze bardziej do swojego samochodu. Ponadto wielu rodziców zastraszało swoje dzieci opowieściami o zabójczych zabawkach, które można znaleźć na ulicy. W domu zabawki "uaktywniły się" i zniszczyły nie tylko małych właścicieli, ale całe rodziny. Przenoszenie takich znalezisk do domu jest surowo zabronione..

Drodzy czytelnicy!
Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.