Znów o Białorusi po dewaluacji

Opublikowaliśmy już wydanie o Białorusi po dewaluacji. Dziś znajdziesz kontynuację tego tematu..

(Tylko 22 zdjęć)

Sponsor postu: "Lombard zegarki AP", jest to lombardowy zegarek z wieloletnim doświadczeniem i szeroką gamą wysokiej jakości usług, szlifowanych przez lata, w tym zegarki lombardowe, zabytki i biżuterię. Pracując ponad 10 na rynku usług lombardowych w zakresie kupna i sprzedaży, staliśmy się wiarygodną i lojalną firmą dla setek naszych klientów, z których większość znajduje się na stałej liście do dnia dzisiejszego..

Źródło: społeczność / ridus-news

W weekend byłem w Mińsku. Przez trzy dni starałem się dostrzec konsekwencje kryzysu gospodarczego na Białorusi. Muszę powiedzieć, że dla turystów są prawie niewidoczne. Miejscowi bardzo dobrze czuli wszystko na sobie: ceny wzrosły o prawie 50%, pewne rodzaje towarów okresowo znikają z półek, prawie niemożliwe jest kupić walutę.

1.

2. Wymiana walut. Kolejki w kantorach - nie. Ponieważ nie ma sensu stać, waluta nie jest sprzedawana. Na stacji wymiennik otworzył się zaraz po przyjeździe porannego pociągu z Moskwy, a po pół godzinie był już zamknięty. Waluta czeka na specjalnych ludzi. Na zdjęciu - bardzo życzliwie wesoły młody człowiek z torbą, który był bardzo szczęśliwy dla odwiedzających wymiennik, zaprosił wszystkich do środka. Natychmiast po małej części pasażerów pociągu, on i jego przyjaciel kupili rubli, a tym samym zamknęli wymiennik do następnego pociągu. Dla wygody takiej pracy stworzyli nawet "reżyserskie" krzesło naprzeciwko kiosku. Specjalni ludzie są prawie na służbie w kantorach, a kiedy czekam na pociąg powrotny, znowu ich spotkałem - uśmiechając się i czekając. Według doniesień białoruskich blogerów, w kantorach są "papierowe" kolejki, w których pisane jest około 150-200 osób. Wiele bankomatów jest zamkniętych, ograniczone składki na spłatę pożyczek, wypłaty gotówki z kart, przelewy pocztowe.

3.

4.

5.

6. Ceny. Według lokalnych mieszkańców ceny wielu produktów wzrosły już o 30-50%. Jednak ceny różnych produktów rosną nierównomiernie. Z jakiegoś powodu czekolada bardzo wzrosła, a olej słonecznikowy stał się prawie tańszy. Często zdarza się, że ceny zmieniają się kilka razy w ciągu dnia. Lub na przykład dodaj koszt piwa do piwa.

7.

8.

9.

10. Brak towarów. Białorusini piszą, że kupują sprzęt AGD. Udało mi się zauważyć niemal całkowitą nieobecność na półkach z cukrem i papierosami. Natychmiast powiedzieli o cukrze "i nie wyglądają", a papierosy są w większości produkowane tylko na Białorusi. W Tsum nie było kolejki, z wyjątkiem sklepów ze złotą biżuterią: nie wiem, jak to było podczas normalnego pokoju, ale był pośpiech.

11.

12.

13.

14. Sklepy jubilerskie i sale gier, w których znajdują się automaty do gry, doświadczają lekkiego pośpiechu.

15.

16. W przeciwnym razie: przy wejściu do metra policja sprawdza wykrywaczem metalu każdą torbę większą niż u kobiety. Ci, którzy nie są przyzwyczajeni do sprawdzania, są skanowani bez wiedzy: ciągnąłem za plecami walizkę na kółkach i zdałem sobie sprawę, że zostało to zeskanowane dopiero po tym. Miejscowi już zdejmują plecaki i wyciągają je z wyprzedzeniem do pracownika..

17. Rezydencji prezydenta nadal zabrania się robić zdjęcia, są one bardzo surowe w nazywaniu siebie i domaganiu się usunięcia zdjęć..

18. Ludzie na ulicach i na uboczu przeklinają reżim i dziennikarzy w telewizji, którzy mówią, że wszystko jest w porządku.

19. Na ulicy wiele osób w mundurach. Co 15 minut spotykałem się na ulicy wojskowej. Nie wiem, jak to wyjaśnić, i nie jest to związane z Dniem Straży Granicznej, 28 maja były inne wojska na ulicach.

20.

21. Dla tych, którzy, jak ja, nie wierzyli, że dostęp do Internetu przez dekret prezydenta Republiki Białoruś odbywa się w paszporcie - potwierdzenie. Aby sprawdzić pocztę e-mail, musiałem przerobić się..

22. Tajemnicą było dla mnie znaczenie znaku z przekreślonym telefonem komórkowym na radiowozach.