Japońscy buntownicy i lata 60-te

Sławny rosyjski pisarz L. N. Tołstoj dowodził, że "wszystkie szczęśliwe rodziny są równie szczęśliwe, a każda nieszczęśliwa rodzina jest na swój sposób nieszczęśliwa". Niewielu było wezwanych do podważenia tego stwierdzenia, ale w odniesieniu do najbardziej niespokojnych członków rodziny, nastolatków, można to sparafrazować. Każdy nastolatek jest szczęśliwy na swój sposób, a nieszczęśliwe nastolatki są takie same. Takie oświadczenie oczywiście nie zmniejsza złożoności problemów nastolatków. Jednak w nielicznych społeczeństwach problem dojrzewania jest tak ostry jak w Japonii. Tradycyjna kultura tego narodu dociera do obcych, ale jest codzienną rutyną dla samych Japończyków. I w takiej tradycji rodzi się naturalne pragnienie buntu i pokazania swojego "ja". W 1964 roku fotograf LIFE Michael Rogir i jego korespondent Robbert Morse pojechali do Japonii, aby schwytać japońską młodzież w tym samym czasie buntu. Wrócili z ekscytującymi i szczerymi zdjęciami nastolatków płonących przez ich młodsze lata..

1. Zdjęcie z oryginalnego artykułu magazynu LIFE z 11 września 1964 r .: "Kako, wyczerpana pigułkami nasennymi, które bierze, w sklepie z muzyką jazzową w Tokio". [/ caption]

2. Yoko, 17 lat, Tokio, 1964. Na zdjęciach Roogira, które emitują dziką energię i wielką rozpacz, widzimy nie tylko dzieci, które chcą się zbuntować. Widzimy całe utracone pokolenie, które próbuje nam coś powiedzieć, powiedzieć coś wstydliwego i nieprzyjemnego, pokazać nam świat, który stworzyliśmy. A raczej do świata, który zniszczyliśmy.

3. Japońska młodzież, Tokio, 1964. Nastolatki przedstawione na fotografiach Rogira są częścią fenomenu, który od dawna znany jest krajom zachodnim: buntowniczemu młodemu pokoleniu, twardej mniejszości, która nie chce mieć nic wspólnego z przeszłością swojego kraju.

4. Japońska młodzież, Tokio, 1964. Wydaje się, że nie ma więcej młodych ludzi w żadnym innym kraju na świecie niż w Japonii. Jest ich wielu i są wszędzie, wędrują, szukają, eksperymentują..

5. Nastolatek w środku to 17-letni lider grupy miłośników jazzu. Jest znany pod pseudonimem Naron - nazwa pigułki nasennej. W swoich notatkach Morse napisał, że "Naron był zabawny i zabawny, kiedy nie zażywał tabletek".

6. Japońska młodzież, Tokio, 1964. Wielu japońskich nastolatków jest nieszczęśliwych i zagubionych i otwarcie deklaruje swoją rozpacz. Wielu z nich straciło szacunek swoich rodziców - kręgosłup japońskiej tradycji. A niektórzy oskarżają starsze pokolenie o rozpętanie bezsensownej wojny..

7. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

8. Yoko, 17 lat, Tokio, 1964.

9. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

10. Yoko, 17 lat, Tokio, 1964.

11. Grupa "motocyklistów", jedna z wielu gałęzi subkulturowych w Tokio, 1964.

12. Ludzie słuchają jazzu, Tokio, 1964.

13. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

14. Blown Music, Tokyo, 1964.

15. Zdjęcie z oryginalnego artykułu z magazynu LIFE z 11 września 1964 r .: "Młodzież znalazła ulgę w lokalnej grupie" Tokyo Beatles ", która naśladuje Liverpool cztery".

16. Taniec pod batutą "Tokyo Beatles", 1964.

17. Świecący z "Tokyo Beatles", 1964.

18. Świeci z "Tokyo Beatles", 1964.

19. Fanka z członkiem grupy "Tokyo Beatles", 1964.

20. Podświetlony "Tokyo Beatles", 1964.

21. Za kulisami z "Tokyo Beatles", 1964.

22. Za kulisami z "Tokyo Beatles", 1964.

23. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

24. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

25. Zdjęcie z oryginalnego artykułu magazynu LIFE z 11 września 1964 r .: "Nocne imprezy w Yoko często kończyły się na kanapie z kimś z przyjaciół".

26. Naron (po lewej) po nocnej imprezie na plaży.

27. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

28. Japońska młodzież, Tokio, 1964.

29. Naron i nieznana dziewczyna po nocnej imprezie na plaży, Tokio, 1964.

30. "Czasami Yoko jedzie do portu w Jokohamie i obserwuje statki, które są wysyłane do krajów, w których tylko marzy, ao zachodzie słońca zaczyna się jej" dzień ".

Zobacz także problem - Japońskie Lolity, kultura Rockabiri