Sergey Sigachev aka Periscope pisze: "Czas wreszcie zająć się ruchem na południe, który odbył się na mojej transkontynentalnej trasie z Chity, na długości 6500 km. W poprzedniej serii dotarliśmy do Sanya, najdalej wysuniętej na południe stacji w Chinach, a teraz czas na dalsze południe - do rosyjskiej enklawy tego największego chińskiego kurortu zwanego Dadonghai. To będzie ostateczny punkt ruchu na południe: wtedy wrócę na północ.
W tej serii jest rosyjski region Sanya, opowieść o sąsiedztwie plaż z łodziami podwodnymi (diesla i jądrowa), a także szczegóły i szkice po drodze. "
(Ostrożnie mate!)
Zobacz także problem - Znaki w języku rosyjskim w strefie przygranicznej Chin, Rosyjska wioska po chińskiej stronie
(Łącznie 34 zdjęcia)
Źródło: ЖЖК /periskop
1. Ponieważ mieszkałem w centrum Sanya, niedaleko centralnej plaży miejskiej, najlepiej dojechać autobusem do Dadonghaya. Kosztują 2 juany (10 rubli) tutaj, często jeżdżą, są całkiem nowe i prawie wszystkie są klimatyzowane. Możesz wziąć taksówkę, pytając o 20 juanów (100 rubli). To zabawne, że jeśli wrócisz dokładnie w tej samej odległości - z rosyjskiej enklawy, to apetyt taksówkarzy wzrośnie o połowę ??
2. Ale teraz pojedziemy autobusem. Opuszczane z przystanku, gdzie kręcą się stada uczniów - ostatnio skończyły im się lekcje.
3. Przeciwnie, inteligentna Chinka osiadła w cieniu, oczywiście nie lokalnie (widać to od razu). Najwyraźniej na wakacjach z Kantonu lub Szanghaju.
4. Spójrz na centrum Sanya, po przekroczeniu ujścia rzeki, formalnie przedmieścia pójdą.
5. Most nad rzeką (jest ich już trzy, więc wymieszałem wszystkie nazwiska). Zwróć uwagę na dziewczynę pod parasolem, wtedy będzie ich dużo.
6. Ale sama rzeka, która wpływa do Morza Południowochińskiego. Na dłuższą metę jest wypełniona łodziami i jachtami, ale nie wolno nam zapominać, że jesteśmy w Chinach - więc na pewno znajdzie się w łodziach. Gdzie oni po prostu żyją (naprawdę, nie dla turystów). W tle jest też kilka łodzi..
7. W przypadku grzybów widelce drogowe, po lewej stronie idą do obwodnicy, a po prawej - już idziemy.
8. Tutaj szosa udała się do Dadonghai.
9. W centrum handlowym "Lato" wychodzimy, to jest centrum nerwowe rosyjskiego regionu. Nie należy go mylić, ponieważ język rosyjski staje się wszechobecny i dobrze widoczny. Tutaj, ponad połowa pasażerów wypada z chłodnego łona autobusu do gorącej kąpieli w słoneczny dzień. Niektórzy idą dalej, do bram bazy marynarki wojennej.
Jeśli przejdziesz przez ulicę, "nowy" zostanie natychmiast zaatakowany przez pomocników i handlarzy. Dla spojrzenia kupców i pomocników są oni zdecydowanie "zieloni" - ponieważ mnie jeszcze nie widzieli, oznacza to, że właśnie przybyłem, to znaczy, że nie znam jeszcze żadnych cen, a to jest fajne!
- Oki, Oki, Khayy Osk!
- Nie ma potrzeby.
- Oski! Hayos !!! - jakieś szkodliwe działa w pobliżu, nakłada na mnie ciemne okulary.
- Spierdalaj, ssuka, eh!? Bu Yao, kurwa!!!
Patrzy na mnie zdziwiony, ale niechętnie z tyłu. Och, biznes nie zadziałał!
Nadal są wywoływane z daleka, ale nie tak aktywne, jak w pierwszych trzech minutach - kiedy cały "biznes" odbywa się tutaj..
Jak miło, że tu nie mieszkałem! oni by mnie przelecieli za cztery dni, dokładnie ...
10. W pobliżu - tzw. "Obszar żywności". To wszystko jest po prostu wywoływane, nie mylić.
11. Wszystkie ceny - około połowa mojego śródmieścia. Cóż, okej, idę w każdym razie, studiuję menu. Wszystko powiela się po rosyjsku.
- Jest piwo?
- I wszystkie, wszystkie! Co za nata?
- Qingdao, chodź, butelka! Ile to kosztuje? Zimne jeść?
- (udaje, że nie rozumie) Pivarskaya to piwo ... pavarskaya nat?
- Co jeszcze bawarskiego? Tutaj???
(cena przylepia się do mnie - zhlobstvo według chińskich standardów, kubek za 30 yuanów, natomiast u mnie piję szykowny lód Qingdao za 6 w torbie)
12. Wzdłuż obwodu - różne wyroby przemysłowe. Jest "Adezhda na eksport", tam "buty dla Vali".
13. Miejscowi Chińczycy jakoś bezpośrednio nawet bezinteresownie kochają Y. zamiast I. Piekło - na pierwszym piętrze, powyżej - raju..
14. To imię mnie zafascynowało, wziąłem tutaj trochę jedzenia, pierogi.
15. Kontrabanda też. Za rogiem w lewo.
Następny sprzedawca przywiązał się do mnie i długo biegał obok mnie, vparivaya "mięso i łóżeczko". Ale nie poddałem się!
16. Następnie na pierwszej linii nad morzem znajdują się hotele..
17. Jakiego rodzaju gości zapraszamy?
18. Ach, Gazprom! Cóż, tak, powinny być mile widziane, mają dużo ciasta ??
19. Ok, mijamy morze.
20. Plaża jest ładna, drobny piasek i dość czysta..
21. Odwiedzam grzyby i interesuję się ceną dnia. Dziewczyna patrzy na mnie z szacunkiem ("ile możesz oderwać?") I daje mi kalkulator: 150 juanów! I ohuevu niewiele i odejść, ona dogoni mnie i macha jego toshiba w twarz - 100! Nie, nie ??
22. A tutaj są łagodne fale morza. Jakość morza i plaży jest tu oczywiście lepsza niż na centralnej plaży, bez wątpienia.
23. Około połowa chińskich kobiet biegnie wzdłuż plaży z parasolami lub w czapkach. Niech dupa pali, nogi, brzuch, ale twarz powinna pozostać biała, inaczej jak komunikować się z masami? Nasze babtsov wśród nich są wyraźnie widoczne - przeciwnie, odsłaniają swoich Percy i twarze południowo-chińskiego słońca.
24. Ale teraz jest październik, a sezon chiński. Rosyjski nie wystarczy, nie więcej niż jedna czwarta całości. Pojawią się w dużych ilościach później, do grudnia. Poniżej na zdjęciu widać typowe chińskie opalanie na plaży.
25. Aby wykąpać się lub nie kąpać, oto jest pytanie?
26. Pływaj, oczywiście! Ale później. Sam szczyt pływania to początek zachodu słońca. Wtedy wszyscy wyjdą z dziur! A teraz słońce jest zbyt trudne.
27. A teraz uwaga! Tłumaczymy oko w lewo, stojąc na plaży - czyli na wschodzie. Przepraszam za jakość zdjęcia, ale nie ma innego - wziąłem ze sobą lustrzankę tylko raz, a potem poszedłem pływać bez sprzętu fotograficznego. A więc, zobaczysz tam pelerynki, jeden po drugim? To nie tylko peleryny. Pierwszy i drugi limit wyjścia z bazy marynarki Yulin na otwartym morzu. Tam, tuż za wzgórzami, znajdują się okręty podwodne z silnikiem diesla, a także rakiety i okręty podwodne w rejonie morskim. A trzecią i najdalszą jest południowa przylądek Hainan, najbardziej wysunięty na południe punkt. Potem tylko morze.
28. Tak wygląda chińska flota łodzi podwodnych z Phoenix Peak, która jest dość dostępna dla turystów (fot mike_nov). Nie miałem szczęścia - wspinałem się tam podczas silnej mgły i nie mogłem dostać takiego zdjęcia. I drugi raz, aby się wspiąć w upale, był zbyt leniwy.
29. Możesz także zobaczyć mapę tego, jak imponujący kurort Dadonghai przylega do chińskiego Sewastopola. Widzisz, bardzo blisko? Po 2 przystankach z "Food Square" w autobusie, już jedziemy przez wejście do marynarki Julii. Niebieska kropka powyżej to miejsce, w którym mieszkałem, w centrum Sanya.
30. Ale to wszystko bzdury. "Stara" baza Yulin (4) sąsiaduje z Dadonghay (1), z silnikami Diesla. A nawet na wschodzie znajduje się elitarny obszar plaż z droższymi hotelami - Yalunvan (2). Tak więc, na wschód od Yalunvany, za ścianą przeszkód boomu i sieci anty-torpedowych, znajduje się chiński Vilyuchinsk i Gadzhiyevo, w jednej osobie - ogromny obszar "nowej" bazy Julina (5). Obecnie trwają tam konstrukcje systemów bazowych SSBN. Jest to główne chińskie "gniazdo osy", w którym znajdują się najcenniejsze ryby z Bliskiego Królestwa, duma narodowej floty to strategia rakiet atomowych projektu 094 "Jin". A wszystko to - obok elitarnych plaż. Tutaj jest tak niesamowicie, Chiny.
Kiedy przybyłem do Yalunvanu, moją pierwszą myślą było odjechać z plaż na bok taksówką, a następnie wspiąć się na wzgórze. Zobacz tych strategów z wysokości. Wtedy pomyślałem, pomyślałem, myślałem raz jeszcze i ostatecznie zmieniłem zdanie ??
31. I jeszcze jedna pouczająca karta. Zobacz, gdzie planowana jest główna morska potęga Chin: w Azji Południowo-Wschodniej. Jest strefa jego głównych żywotnych interesów. Duża kotwica na mapie w Hainan to baza morska Julina, o tym, patrz wyżej. Chińczycy dość szybko zbudowali główną bazę dla okrętów podwodnych - dzięki szybkiemu i szybkiemu dostępowi do głębokowodnej części Morza Południowochińskiego.
32. W porządku, z powrotem na wieczór Dadonkhay. Mroczne niebo gaśnie, a światła na brzegu świecą, odbijając się w łagodnym morzu ...
Wychodzę, wysyłając wszelkiego rodzaju pomoc po drodze. Jak miło, że tu nie mieszkałem! ??
33. Wieczorne życie zaczyna się na ulicy, a nasi rodacy masowo wyłażą z hotelowych dziur, palą robotników i nie pracują (ktoś taki jak) ruble na chińskiej ziemi.
34. W samym mieście są jeszcze dwie rosyjskie "plamy" (gdzie występuje koncentracja rosyjskojęzyczna), jest też wiele znaków na wielkich i możnych.
Na ulicy z pamiątkami podeszła do mnie para:
- Och, przepraszam, ale nie mówisz mi, jak dostać się do Phoenix?
- A więc (powiedz).
- Dziękuję bardzo! I skąd jesteś??
- Od Petera.
- A my jesteśmy z Dniepropietrowska!
- Wow, nieźle! ??
- Tak Jak miło patrzeć na nasze twarze, już jesteśmy zmęczeni hieroglifami!
- Chodź do ciebie! Potrzebują tylko przyjaciół ??
Na tym kończy się główna droga z Bałtyku do Morza Południowochińskiego..