Rynek czarnych fin to wielomiliardowy dolar i jedna z najbardziej zamkniętych i mało znanych firm. Tysiące ludzi na całym świecie żywi się i czerpią z tego swoje fortuny. Na przykład w Ekwadorze przemyt płetw o długości 20 tysięcy sztuk jest opóźniony. Funt płetw kosztuje na finalnym rynku od 300 do 500 dolarów w 2011 roku. Górnicy zarabiają 1 USD za funt, czyli mniej niż 1% ostatecznego kosztu. 350 przemyconych płetw na ulicach w 2007 roku kosztowało 86 tysięcy dolarów. Poszczególne płetwy rekinów wielorybniczych poszły za cenę 15 000 dolarów za 1 sztukę. Wzrost chińskiej gospodarki prowadzi do wzrostu zapotrzebowania na płetwy rekina, których zupa na chińskim bankiecie jest symbolem bogactwa i prestiżu. 95% płetwy płetw rekinom pochłaniają Chiny, Tajwan i Hongkong. Rynek rośnie w tempie 5% rocznie.
Na świecie zabij 3 rekiny na sekundę. Do 73 milionów rekinów jest niszczonych rocznie, trzy razy więcej niż oficjalne statystyki ONZ.
Zobacz także problemy - Ogromne, przyjazne rekiny, rekin, który znalazł się u wybrzeży Pakistanu, sprzedano za 19 tysięcy dolarów.
(Razem 11 zdjęć)
Podczas wydobywania płetwy są odcięte na wciąż żyjących rekinach, które następnie, aby zwolnić miejsce na łodzi, są odrzucane, aby umrzeć w agonii na morzu, tj. nie są nawet zabijane. Nielegalna eksterminacja rekinów i ich znikanie jako gatunku mogą, w łańcuchu pokarmowym, prowadzić do globalnych zmian w oceanach świata. Liczba rekinów w morzu gwałtownie maleje.
Tak czy inaczej, 90% tusz rekina legalnie sprowadzanych w Chinach przechodzi przez wieś Puki. Lokalni mieszkańcy 20 oficjalnych przedsiębiorstw przetwarzają rocznie do 4000 ton tusz rekinów. W wiosce żyje 35 tysięcy ludzi, a rzemiosło to praktykuje miejscowa ludność od 800 lat. Do 98% tusz rekinów w tych przedsiębiorstwach przetwarza się na różne produkty, w wyniku czego absolutnie wszystko sprzedaje się. Zdjęcie: Lam Yik Fay.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.