Okinawa to wyspa długowieczności i miejsce narodzin karate

Na naszej planecie jest mnóstwo miejsc, gdzie plaże są prawie tak białe jak chmury, dziwaczne owoce same spadają u ich stóp, a woda oceaniczna jest tak czysta jak szkło z Murano. Wiele osób nazywa takie zakątki rajem na ziemi. Może to prawda, ponieważ raj, jak wiecie, jest miejscem, w którym człowiek osiąga absolutną błogość..

Ale czym jest błogość? Tylko trwała błogość i ekstaza cielesna? W rzeczywistości Seszele lub, powiedzmy, Republika Dominikańska nie mogą zaoferować niczego innego. Tylko ciało jest tam nasycone, podczas gdy umysł, w szerokim tego słowa znaczeniu, przechodzi w tryb uśpienia..

A co, jeśli powiemy, że znamy ziemię, w której zupełnie sielankowy charakter występuje na przemian z bogatą kulturą i duchowością? Nie wierzysz w to? Na próżno! On naprawdę istnieje i nazywa się wyspa Okinawa.

(Tylko 8 zdjęć)

Okinawa to największa wyspa japońskiego archipelagu Ryukyu, położona setki kilometrów na południe od głównej części kraju. Podporządkowano go koronie dopiero pod koniec XIX wieku, a ze względu na jego oddalenie, do dziś zachowuje on nieuchwytną osobliwość, cechującą niezwykłe dla Japonii, jaką znamy..

To wyjątkowe miejsce znane jest przede wszystkim z ukrywania tajemnicy długowieczności. Nigdzie na świecie na tak małej skrawce ziemi (obszar wyspy jest o połowę mniejszy od Moskwy) i tak wielu ludzi powyżej stu lat nie żyje blisko. "60 lat to tylko pączek, 80 lat - kwiat się rozkwitł" - lubią dawni mieszkańcy wyspy.

Tutaj każdy dom ma ogród. Kobiety uprawiają zioła i warzywa, które stanowią podstawę diety ich przodków i przekazują te same przepisy dzieciom i wnukom. Sałatka z cytrusami i hibiskus jako gwarancja dobrego krążenia krwi mogą wydawać się nam dziwne, ale to lokalni ludzie nazywają specjalną dietę główną przyczyną ich długowieczności..

W przeciwieństwie do większości innych miejsc turystycznych, wierzenia i obyczaje na Okinawie nie są udawane. Wyspiarze nie sieją, siedzieć godzinami w garncarskim kole. Obserwacja ruchu koła, jak zapewniają, jest zbliżona do medytacji.

Muzycy uliczni grający skomplikowaną melodię na tradycyjnym muzycznym instrumencie shamisen nigdy nie stawiają przed nimi kapelusza. Grają przede wszystkim dla siebie.

W tym samym czasie mieszkańcy są zawsze gotowi poświęcić zwiedzającym subtelności swojej kultury. Codziennie u podnóża zamku Katzuren, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, guru odbywają zajęcia z jogi.

Aby zrozumieć całą głębię sztuki karate, nawet najbardziej wyrafinowani bojownicy przybywają na Okinawę. Przecież ta wyspa jest kolebką sztuk walki Okinawa-te, która służyła jako początek większości stylów karate.

Jeśli chodzi o naturę Okinawy, nie ma sensu próbować znaleźć epitetów, które mogą przekazać całą swoją wspaniałość. Lepiej zobaczyć raz, niż usłyszeć sto razy. Obejrzyj wideo, przygotowane w ramach kampanii wizerunkowej Life, autorstwa Okinawy.