Sam Nihiwatu wygląda jak najlepszy hotel na świecie

Elitarny ośrodek wyspiarski w Indonezji został uznany przez Travel + Leisure za najlepszy hotel na świecie w dorocznych konkursach World's Best Awards. Nihiwatu, dawne schronienie surferów na mało znanej wyspie Sumba, obejmuje 8 willi, z których każda posiada oddzielny głęboki basen, a także 24-godzinne drzewo spa, ośrodek jeździecki i restauracja na plaży, która serwuje zdrowe dania w ogniu.

W szczycie sezonu noc w tym hotelu kosztuje 12 tysięcy dolarów. Goście mogą korzystać z jazdy konnej o zachodzie słońca, doskonałego surfowania, odkrywania lokalnych, ukrytych wodospadów i wspaniałych widoków na plantacje ryżu. Wyspa Sumba jest mniej więcej wielkości Bali, ale prawie nie jest zbudowana. Nihiwatu wygrał nagrodę specjalną w konkursie ze względu na bliskie związki z lokalną ludnością i prawie niezauważalny wpływ na ekologię wyspy..

Amerykański surfer i jego małżonek z Niemiec otworzył w 1988 r. Nihiwatu. Początkowo był to hotel z dziesięcioma pokojami dla surferów, ale stopniowo przekształcił się w bardziej elitarne miejsce. W 2012 roku został kupiony przez amerykańskiego przedsiębiorcę Chrisa Bircha. "Luksus w gościnności się zmienił, to coś więcej niż tylko najbardziej wyrafinowane szczegóły: przekształcił się w prywatny szlak, osobistą podróż, niespodziewane przeżycie i ciekawość przed nieznanym" - mówi obecny właściciel elitarnego kurortu..

(Łącznie 18 zdjęć)


Źródło: Daily Mail

Witamy w Nihiwatu.

Goście są otoczeni naturą, której owoce są wykorzystywane w dekoracji.

Żółty piasek, jasne zielenie i to wszystko - na wybrzeżu Oceanu Indyjskiego.

Noc w Nihivatu w szczycie sezonu kosztuje 12 tysięcy dolarów, podczas gdy poza sezonem - 650 $ za pokój dwuosobowy..

Rajskie spa przez całą dobę oferuje pełen zakres usług związanych z szumem fal, w tym zabiegi na twarz, różne rodzaje masażu i manicure.

Wspaniała romantyczna kolacja z pięknym widokiem na morze składa się ze zdrowych dań gotowanych na otwartym ogniu, otoczonych kwiatami i świecami..

Kanaru Sumba House to jedna z willi w ośrodku, która dysponuje oddzielnym basenem, miejscem do opalania i przestronnym wnętrzem..

Cały kompleks wychodzi na sielankową prywatną plażę o długości 2,5 km, która znajduje się na terenie ściśle chronionego rezerwatu przyrody..

Pokoje wyposażone są w lakierowane drewniane podłogi, naturalne materiały dachowe i elegancko dobrane moskitiery nad luksusowymi łóżkami..

W chacie na łodzie Bao Boathouse można jeść i pić, i oczywiście wziąć deskę surfingową, aby jeździć na słynnych lokalnych falach.

Wspaniała willa Cliffside Bale znajduje się nad morzem. Jej sypialnia to platforma widokowa, na której można obserwować zachód słońca i patrzeć na wodę..

Widok tej samej sypialni z drugiej strony.

Basen Marangga.

Villa Kasambi Estate jest idealnym miejscem dla miłośników surfingu, ponieważ pozwala obserwować ruch fal.

Ta rodzinna willa urządzona jest w beżowo-żółtych odcieniach i oferuje panoramiczne okna z widokiem na drzewa i piasek..

Jedna z "nieskończonych" pul.

Tak to wygląda z drugiej strony. Pod pewnym kątem wydaje się, że basen nie ma krawędzi i płynie gładko do morza..

Jeśli na ziemi jest raj, to jest prawdopodobne.