Kilka dni temu dwoje młodych ludzi zauważyło biały dryfujący jacht podczas wędkowania. Zbliżając się do niej, zobaczyli, że maszt jest zepsuty, a sam statek jest w połowie zanurzony w wodzie, co oznacza, że jacht płynie po otwartym morzu, nie wiadomo od jak dawna. Po wejściu na pokład młodzi rybacy zauważyli bałagan panujący na pokładzie iw środku. I już w kabinie natknęli się na mumię kapitana i właściciela statku, 59-letniego niemieckiego żeglarza Manfreda Fritza Bayorata. Tożsamość została ustalona na podstawie dokumentów znajdujących się na pokładzie.
Śmierć wyprzedził kapitana, kiedy próbował, najwyraźniej, wysłać sygnał do pomocy w radiu. A słone powietrze, suche wiatry i intensywny upał sprawiały, że ciało było zmumifikowane. Jego ostatni list do żony Claudii, zmarłej na raka w 2010 r., Znaleziono również obok mężczyzny. Sam Manfred Bayorat spędził ostatnie 20 lat na wodzie, podczas tej światowej trasy towarzyszył jej żona do rozwodu dwa lata przed jej śmiercią. Jego list do wciąż kochanej żony kończy się słowami: "Przez trzydzieści lat szliśmy jedną ścieżką obok siebie, ale siły ciemności okazały się silniejsze niż wola życia, a teraz nie jesteście, niech wasza dusza spoczywa w pokoju..
W tej chwili władze starają się znaleźć krewnych, rodzinę lub przyjaciół kapitana jachtu.
(13 zdjęć ogółem)
Źródło: dailymail.co.uk
Jacht został odkryty u wybrzeży wyspy Barobo.
Maszt został złamany na wpół zanurzonym statku.
Zapasy jedzenia na jachcie.
Na pokładzie i w ładowni panował okropny bałagan.
"To doskonały statek dla kapitana, ale cholernie nieodpowiednie miejsce dla załogi"..
Zmumifikowane ciało kapitana statku. Rybacy znaleźli go w pobliżu radia. Wygląda na to, że próbował wezwać pomoc..
Kapitan i właściciel 12-metrowy jacht Sayo niemiecki podróżnik Manfred Fritz Bayorat.
Jedno z ostatnich zdjęć zmarłego.
Żona kapitana statku Claudia, który zmarł na raka sześć lat temu. Małżonkowie razem podróżowali po świecie aż do rozwodu dwa lata przed śmiercią Klaudii. To do niej adresowane są ostatnie słowa Manfreda..
Na pokładzie jachtu znaleziono albumy ze zdjęciami rodzinnymi. Na tym zdjęciu Manfred z żoną i prawdopodobnie córką i przyjaciółmi na pikniku..
Zdjęcia z rodzinnego albumu znalezionego na pokładzie dryfującego jachtu.
Manfred, prawdopodobnie z córką.
Być może żona kapitana statku Claudia z córką w ramionach.