Kiedyś japońska wyspa Hashima, położona 15 km od miasta Nagasaki, była dużym wojskowym i przemysłowym ośrodkiem wydobywania węgla. Teraz jest porzucony i nikomu nie potrzebny, tylko duch czasu. Niech jego historia będzie krótka, ale interesująca. Został założony w 1810 roku na skale, gdzie znaleziono węgiel. Stopniowo wzrastało wydobycie, coraz więcej górników przybywało na wyspę, czyniąc z Hasim duże centrum przemysłowe, w którym również postanowili przenieść część produkcji wojskowej. Podczas drugiej wojny światowej więźniowie chińscy i koreańscy zostali przywiezieni na wyspę w celu ciężkiej pracy, z których wielu zmarło w kopalni ze względu na okropne warunki pracy..
W szczytowym okresie swojego rozkwitu, Hashima była uważana za jedno z najgęściej zaludnionych miejsc na Ziemi - w dzielnicy mieszkalnej osiągnęła ona 139,100 ludzi na metr kwadratowy. km (mieszkało tu łącznie 5 259 osób). W 1974 r. Mitsubishi zamknęło kopalnie, a wyspa nie była dostępna do zwiedzania. Niedawno wzrosła popularność Hashimy, za co trzeba podziękować filmowi "007. Współrzędne: Skyfall".
Zdjęcia zrobione przez kanadyjskiego fotografa Chrisa Luckhardta.
Zobacz także problemy - Koci raj na japońskiej wyspie, Opuszczony hotel w Japonii, Nagi pustelnik na własnej wyspie
(Łącznie 18 zdjęć)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.