Setki wznoszących się wieżowców, wąskie przejścia między nimi, które nie znały słońca, dzieci, z braku alternatywy, grające na dachach budynków, królestwo tajnych triad, nor i domów tolerancji. W 1987 r. Mieszkało tu około 33 tysięcy osób na niewielkiej działce o powierzchni 2,6 hektara. Ten obszar Hongkongu już stał się historią, ale nadal jest wzorem tego, jak ogromny może osiągnąć stopień zagęszczenia. Uderzające losy fortecznego miasta Kowloon w naszej recenzji.
Źródło: onliner.by
1841 Wielka Brytania prowadzi udaną wojnę przeciwko chińskiemu imperium Qing. W sercu konfliktu leży pragnienie, by korona brytyjska z jednej strony sprzedawała coraz więcej opium dla miejscowej ludności, a także śmiałą decyzję poszczególnych chińskich urzędników, by zakazali importu narkotyków bengalskich do Imperium Niebieskiego z drugiej strony..
Jednym z epizodów tej długiej historii, która zakończyła się naturalnie na korzyść białego człowieka, który nosił swój ciężar za pomocą ognia i miecza, było lądowanie brytyjskich żołnierzy na wyspie Hong Kong i sąsiednim półwyspie Kowloon. Na półwyspie Brytyjczycy znaleźli tylko małe miasto o tej samej nazwie, Kowloon (przetłumaczone jako "Dziewięć smoków") i fort obronny, który służył jako rezydencja miejscowego mandaryna. W wyniku pierwszej wojny opiumowej w 1842 r. Wyspa Hongkongu wycofała się do Brytyjczyków, aw 1898 r. Została zawarta nowa konwencja, rozszerzająca jurysdykcję imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce, na półwyspie (tzw. "Nowe terytoria"). Zgodnie z warunkami umowy, która, jak pokazała praktyka, była ściśle przestrzegana, Hong Kong i Kowloon były wynajmowane przez Wielką Brytanię przez następne 99 lat w jednej niewielkiej sytuacji, która miała wielkie konsekwencje..
Ta okoliczność jest zaznaczona na powyższej mapie jako chińskie miasto ("chińskie miasto", u góry w prawym rogu). Zgodnie z konwencją z 1898 r. Ten sam ufortyfikowany fort, w którym mieszkali chińscy urzędnicy, został wyłączony z umowy najmu. Nadal pozostawał terytorium Imperium Qing, tworząc rodzaj enklawy w brytyjskiej kolonii. W tamtych latach, oczywiście, nikt nie mógł sobie nawet wyobrazić, że ten fakt, kilka dziesięcioleci później, doprowadziłby do powstania kwartału w Hong Kongu, który nie ma sobie równych na trzeciej planecie od Słońca pod względem gęstości zaludnienia.
Ekstaterralizacja fortecznego miasta Kowloon była tylko nominalna. W rzeczywistości kontrola nad fortem, otoczona potężnymi murami, została przeprowadzona przez Brytyjczyków. Podczas II wojny światowej Japończycy zajęli półwysep, zdemontowali mury fortecy i wykorzystali kamień, aby rozbudować lotnisko wojskowe, które później przekształciło się w Kai Tak, główne lotnisko w Hong Kongu, jedno z najbardziej niebezpiecznych na świecie..
Wszystko zaczęło się po zakończeniu II wojny światowej. De iure, forteczne miasto Kowloon, nawet bez murów twierdzy, nadal pozostało terytorium Chin, otoczone ze wszystkich stron przez brytyjską kolonię. W rzeczywistości prawa i administracja Hongkongu nie działały tutaj, jego mieszkańcy nie płacili podatków nikomu. Kowloon stał się prawdziwą czarną dziurą, obiecaną krainą dla uchodźców z "kontynentu", uciekającą przed wojną domową w Chinach, gdzie w drugiej połowie lat czterdziestych Komunistyczna Ludowa Armia Wyzwolenia z mocą i zasadą odepchnęła marionetki Kuomintangu z przyszłego terytorium Chińskiej Republiki Ludowej.
Setki, a potem tysiące, w końcu zamieniają się w dziesiątki tysięcy squatterów, którzy używali statusu Kowloon, aby rozpocząć nowe życie, formalnie wciąż w Chinach, ale w rzeczywistości, w Hongkongu, wykorzystując wszystkie jego zalety, zaczęli masowo gromadzić się na terytorium byłego fortu, ale w tym samym czasie prawie całkowicie niezależny. Wszelkie próby administracji brytyjskiej mające na celu zapobieżenie spontanicznej budowie w małym miejscu, o długości 210 metrów i szerokości 120 metrów, spotkały się z oporem nie tylko lokalnych mieszkańców, ale także rządu Chińskiej Republiki Ludowej, który zagroził konfliktem dyplomatycznym w przypadku jakichkolwiek działań władz Hongkongu..
Pod koniec lat sześćdziesiątych, według niektórych szacunków, na powierzchni 2,6 ha mieszkało do 20 tysięcy ludzi. Oczywiście nikt nie będzie w stanie podać dokładnej liczby: nie można było zachować żadnych zapisów dotyczących mieszkańców twierdzy.
Te dziesiątki tysięcy ludzi wykazały cuda przeżycia i przystosowania w warunkach anarchicznego społeczeństwa. Brak centralnego zaopatrzenia w wodę? Nie martw się. Wykopano 70 studni, z których woda została dostarczona przez pompy elektryczne na dachy budynków, a stamtąd przez labirynt niezliczonych rur trafiła do mieszkań konsumentów. Czy nie ma elektryczności? Było sporo pracowników Hongkongu Electric wśród mieszkańców dzielnicy, którzy byli w stanie bezprawnie połączyć się z sieciami energetycznymi Hongkongu i pomogli sąsiadom w tym.
Mieszkańcy Kowloon również zbudowali się. Po pierwsze, na terenie miasta-twierdzy, pomyślnie usuniętego z przedwojennego rozwoju, bombardując samoloty alianckie, pojawiły się jedno-, dwu- i trzypiętrowe domy. Następnie, wraz ze wzrostem liczby ludności, liczba pięter zaczęła gwałtownie rosnąć. Rosnąć i gęstość zabudowy. W ten sposób Kowloon zmieniał się przez dziesięciolecia..
1949
1956
1974
1992
W rzeczywistości każdy wolny obszar w granicach zatwierdzonych przez Konwencję z 1898 r. Otrzymał swój budynek wysokościowy. Tylko niewielka część pozostała stosunkowo wolna w centrum dzielnicy, w której przebywał Yamen - rezydencja Mandaryna, jednego z rzadkich reliktów wciąż przypominających dawną historię Kowloon.
Do 1980 r. Zbudowano wokół niego około 350 wielopiętrowych domów, które były tak szczelnie rozmieszczone, że z panoramicznych obrazów Kowloon przypominał raczej ogromny i potwornie brzydki budynek..
W bloku nie było ulic. Były fragmenty, które utworzyły sieć tak uwięzioną dla niewtajemniczonych, że przybysz z zewnątrz szybko stracił orientację w przestrzeni. Budynek był tak gęsty, a przestrzeń anarchizmu Klondike jest tak cenna, że wysokie budynki często wiszą nad nawami, nie wpuszczając tam światła słonecznego.
Z drugiej strony w bloku nie było samochodów, tylko setki metrów, kilometry labiryntu wąskich uliczek.
Przejścia oświetlane były jedynie rzadkimi latarniami i płonącymi neonami niezliczonych sklepów, sklepów, fryzjerów, gabinetów medycznych, zajmujących wszystkie pierwsze piętra budynków.
Tylko około jednego dentysty pracowało tutaj przez około sto lat, a oni nie mieli dnia w klientach. Brak potrzeby uzyskania licencji lekarskiej i płacenia podatków osobom utrzymywał ceny usług na poziomie niedostępnym dla ich kolegów z Hongkongu, którzy pracują na następnej, ale "cywilizowanej" ulicy..
Tutaj były również różne małe produkcje rękodzielnicze. Kowloon miał swój własny przemysł: żywność, pasmanterię, światło. W rzeczywistości było to miasto w mieście, pod wieloma względami mogło istnieć autonomicznie..
W kwartale istniało nawet kilka przedszkoli i szkół, choć w większości starsi członkowie rodziny opiekowali się małymi dziećmi, a starszym dzieciom udało się jakoś zorganizować szkołę w Hongkongu. Nie było terenów sportowych, klubów, kin. W rzeczywistości, dachy, na których można było znaleźć przynajmniej trochę wolnej przestrzeni, stały się przestrzenią socjalizacji i rekreacji mieszkańców dzielnicy..
Tutaj dzieci bawili się i dorastali, ich rodzice spotykali się i rozmawiali, siedzieli na przyjęciu w mahjong starszym pokoleniu.
A nad dachami przelatywały wielkie samoloty, do których miał je podwieźć. Specyfika podejścia do lotniska w Kai Tak, którego budowa została przeprowadzona na mury Kowloon, wymagała, aby piloci robili tak samo niebezpieczne, jak skuteczne, odwrócenie tuż przed lądowaniem.
Zaczęło się na wysokości 200 metrów, a kończyło się na 40, a gdzieś w środku tego najtrudniejszego manewru dla pilotów było najeżone, jak zgniłe zęby, wysoki Kowloon. Właśnie z powodu tego sąsiedztwa wysokość budynków kwartału została ograniczona do 14 pięter - prawie jedynego wymogu administracji Hongkongu, którą wypełnili mieszkańcy murów miasta. W zamian otrzymali wspaniały i całkowicie darmowy koncert tuż nad ich głowami..
W pierwszych dziesięcioleciach transformacji starej chińskiej fortecy w sypialnię o własnym specjalnym smaku, jedyną prawdziwą siłą były tu triady - tajne organizacje przestępcze, które wciąż były powszechne w przedwojennych Chinach..
Korzystając z braku zainteresowania w tym kwartale przez administrację Hongkongu i jego organy ścigania, przekształcili obszar, który dopiero zaczął się rozwijać, w gniazdo różnych wad. W Kowloon, domach hazardowych, burdelach, opiumowych.
Jeden z chińskich pisarzy opisał Kowloona z tamtych lat w swojej książce "Miasto ciemności": "Tu prostytutki stoją po jednej stronie ulicy, a po drugiej kapłan rozdaje mleko w proszku biednym, podczas gdy pracownicy społeczni rozdają instrukcje, narkomani siedzą z dawką pod schodami przy wejściach, a nocne place zabaw dla dzieci zamieniają się w parkiet do tańca ".
Dopiero w połowie lat siedemdziesiątych władze Hongkongu, które ostatecznie zdecydowały, że to wystarczy, i za zgodą chińskiego rządu, przeprowadziły wielką serię nalotów policyjnych, które zakończyły się faktycznym wydaleniem z Kowloon wszystkich zorganizowanych grup przestępczych..
Pomimo brutalnego wyglądu, dzielnica była dość spokojnym miejscem pod względem przestępczym..
W tym samym roku pojawiły się tu scentralizowane dostawy wody i energii elektrycznej oraz kanalizacji. Poczta zaczęła być dostarczana do Kowloon.
Ale te ważne zmiany na lepsze, które przekształciły forteczne miasto w bardziej lub mniej wygodne miejsce do życia, nie miały żadnego odbicia w wyglądzie Kowloon. Anarchia trwała dalej, samostroi rósł, o każdy gruntowny remont budynków, a przynajmniej kosmetyczna renowacja elewacji nie wchodziła w rachubę. W historii kwartału poszedł dokładnie taki.
Większość mieszkańców skuliła się w małych mieszkaniach o średniej powierzchni 23 metrów kwadratowych. m. Dystrybucja otrzymała wiele rozszerzeń zewnętrznych i wewnętrznych fasad budynków. W końcu narosły razem, nawet drugie, równolegle do ziemi, system przejściowy powstał na pewnej wysokości nad ziemią. Kowloon został przekształcony w jeden organizm, ogromny "komunalny apartament", budynek miejski, jakby wchodził w teraźniejszość z postapokaliptycznej przyszłości..
W 1987 r. Rządy Wielkiej Brytanii i Chińskiej Republiki Ludowej zawarły porozumienie regulujące status Kowloon w świetle powrotu Hongkongu w ciągu 10 lat do jurysdykcji Chin. Administracja brytyjskiej kolonii uzyskała prawo do ostatecznego wyburzenia dzielnicy, która okaleczyła jej twarz.
Rozbiórka rozpoczęła się w latach 1992-1993. Wszyscy mieszkańcy otrzymali pieniężną rekompensatę za przeprowadzkę lub mieszkania w nowoczesnych budynkach w Hongkongu, które rosły skokowo. Jednak procesowi niszczenia tej anarchicznej relikwii, która narodziła się prawie sto lat temu, towarzyszyły gwałtowne protesty ludności aborygeńskiej, która nie chciała stracić zwykłej wolnej woli i sposobu życia.
Niemniej Kowloon był skazany na zagładę. Szybko ją zburzyli, ale pusty obszar, który regularnie trafiał w obiektyw filmowców, zdołał "rozświetlić" w filmie Kryminał z 1993 roku ("Historia kryminalna"), w którym bohater Jackie Chana walczy z porywaczami biznesmena z Hong Kongu.
Jeden z kluczowych epizodów filmu został nakręcony w Kowloon, a zbliżająca się likwidacja pozwoliła twórcom filmu akcji nakręcić kilka spektakularnych scen z eksplozjami budynków mieszkalnych fortecy.
Po rozbiórce na miejscu Kowloonu pojawił się malowniczy park o tej samej nazwie, powtarzając jego zarysy. Teraz jest ulubionym miejscem wakacyjnym mieszkańców, a jedynie pomnik z makietą dzielnicy, który stał się kolejnym symbolem Hong Kongu, przypomina jego fantasmagoryczną przeszłość..
W 1987 r., Kiedy administracja Hongkongu i rządu Chińskiej Republiki Ludowej zawarła porozumienie, które skazało ten obszar na zniszczenie, przeprowadzono badanie, które pozwoliło mu dokładniej określić liczbę jego mieszkańców. Okazało się, że na terenie 2,6 ha mieszkało około 33 tysięcy osób. Był to absolutny rekord gęstości zaludnienia na Ziemi..
Dla porównania: gdyby Kowloon miał powierzchnię 1 kwadratu. km, miało tu mieszkać 1,27 miliona ludzi. A jeśli Moskwa stała się Kowloon o powierzchni około 2500 metrów kwadratowych. km, mieszkałoby w rosyjskiej stolicy prawie 3,2 miliarda ludzi, czyli w całej populacji Chin, Indii, Stanów Zjednoczonych i Indonezji łącznie.
Drodzy czytelnicy!
Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook.