Galopujący w Korei, prawdziwe życie KRLD z okna samochodu

Fotograf Eric Lafforgue (Eric Lafforgue) odwiedził Koreę Północną i opowiedział o swoich wrażeniach:

"Podróżowanie autostradą w Korei Północnej jest cennym doświadczeniem, ponieważ pozwala zobaczyć codzienne życie kraju, nie kontrolowane przez rząd, jak w Pjongjangu Drogi łączą główne miasta prowincji i są zupełnie puste. Obraz jest dość dziwny: drogi są ogromne, jak pas startowy, ale dziury.

Podczas wizyty w Korei Północnej przewodnicy kontrolują wszystkie ruchy. Nie możesz nawet zrobić dodatkowego przystanku sanitarnego. Według przewodnika niebezpiecznie jest zatrzymać się na autostradzie ".

(Łącznie 18 zdjęć)


Źródło: Znudzona Panda

Żywy ruch.

W Korei Północnej możesz bezpiecznie jeździć rowerem po autostradzie.

Chłopiec chodzi gęsi na autostradzie. Przeważnie ludzie korzystają z autostrady do codziennych czynności, więc są bardzo zaskoczeni, widząc samochody lub autobusy.

Zabrania się wjeżdżania do Pjongjangu brudnym transportem, dlatego po długiej podróży na autostradzie trzeba prać samochody i autobusy.

Wycieczki na autostradzie pozwalają zobaczyć realia życia na wsi i niski poziom rozwoju. Wydaje się, że czas zatrzymał się tutaj w latach 50-tych.

Drogi są tak szerokie, że nawet samoloty mogą od nich oderwać..

W Korei Północnej nie ma żadnych opłat i opłat, ale nie można opuścić Phenianu bez specjalnego pozwolenia..

Planowany przystanek w sklepie, w którym sprzedawany jest alkohol. Ale coś nie jest widoczne na blacie.

Orkiestra gra na żywo w naprawianej drodze.

Samochody jeżdżą tak rzadko na drogach, że dzieci mają tu nawet suchą kukurydzę. Jazda autostradą to dobry sposób na zobaczenie lokalnego życia, chociaż kierowca jedzie z bardzo dużą prędkością, starając się ukryć rzeczywistość przed zagranicznymi turystami..

Cała długość autostrady, która biegnie wzdłuż granicy z Koreą Południową, to takie betonowe bloki. Można ich użyć do zablokowania drogi w przypadku amerykańskiej inwazji..

Ludzie próbują złapać samochód, ale muszą czekać godzinami.

Jak na ironię, jedynym billboardem, jaki można zobaczyć w Pjongjangu, są reklamy samochodowe..

Plakaty propagandowe na autostradzie nie są rzadkością.