Od czasów starożytnych Chińczycy wierzą, że po śmierci osoba opuszczająca ziemskie życie wchodzi w świat z pustymi rękami, a jego dzieci i wnuki muszą zapewnić zmarłemu wszystko na całe życie w innym świecie, gdzie pozostaje aż do następnego odrodzenia. Dlatego w dniach pamięci na cmentarzach w Chinach krewni zmarłego palą papierowe ofiary, które według legend wpadają w inny świat w postaci prawdziwych przedmiotów..
W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat tradycyjne oferty papiernicze stawały się coraz bardziej skomplikowane. We współczesnym chińskim społeczeństwie konsumpcyjnym na grobach splatane są papierowe modele samochodów, laptopów, designerskich toreb, a nawet figurek służących. Cała ta różnorodność została uchwycona przez brytyjskiego fotografa chińskiego pochodzenia, Kurta Tonga, w jego serii zdjęć zatytułowanych "W razie deszczu w zaświatach".
(15 zdjęć ogółem)
1. Tradycja palenia papierowych ofiar na cześć zmarłych przodków była w Chinach od ponad stu lat. Na zdjęciu: papierowi służący.
2. Zazwyczaj na cmentarzach odbywają się specjalne dni, takie jak Qingming, czyli tradycyjne chińskie święto upamiętniające zmarłych, obchodzone 104. dnia po zimowym przesileniu.
3. Podczas Qingming, Chińczycy gromadzą się wraz z rodzinami i odwiedzają groby swoich przodków. Składają groby, dekorują je zielonymi gałązkami, składają ofiary bogu ziemi w postaci owoców i warzyw, a także palą rytualne pieniądze i inne papierowe ofiary..
4. Chińskie pieniądze rytualne to pieniądz papierowy wydawany w celu wykonania rytuału poświęcenia się duchom i przeniesienia na zmarłych w chińskiej tradycji..
5. Pieniądze rytualne i inne oferty są szeroko stosowane we wszystkich krajach, w których żyje ludność chińska, zarówno w dawnych czasach, jak i teraz.
6. Ofiary służą do tego, aby duchy zmarłych krewnych żyły lepiej w zaświatach. To sprawia, że zmarli krewni żyją w zaświatach lub w zaświatach. W tym samym czasie słowo "piekło" nie jest negatywne, jest to świat, w którym mieszkają umarli i duchy.
7. W tradycyjnej chińskiej mitologii wszyscy, którzy umierają umierają w podziemnym świecie Diyui (chiński? / ?, dosłownie "podziemny sąd"), gdzie sąd jest uważany za wysłanego do nieba lub nirwany, lub do odrodzenia się w innych światach.
8. Pieniądze rytualne i inne ofiary są spalane w specjalnych piecach w świątyniach lub na cmentarzach i często są poświęcone pewnym bóstwom. Uważa się, że palenie prawdziwych pieniędzy zamiast ofiarnych przynosi pecha.
9. Chociaż oferty papierowe wyglądają jak pamiątki lub zabawy, Chińczycy postrzegają je bez śladu poczucia humoru (por. Sztuczne kwiaty w europejskich rytuałach).
10. Nie zaleca się dawania takich ofiar żywym ludziom w prezencie (nawet jako żartu) - może to być postrzegane jako życzenie śmierci i może być bardzo obraźliwe. Jeśli wyciągniemy analogię, w Chinach podobny prezent dla żywej osoby jest postrzegany tak, jakby żałobny wieniec został przedstawiony żyjącej osobie w Rosji.
11. Oficjalnie praktyka palenia ofiar na papierze jest zabroniona w Chinach, ale zawsze była wystarczająco tolerowana..
12. Z biegiem lat oferty papierowe masowo sprzedawane na chińskich cmentarzy w dni pamięci stały się coraz bardziej skomplikowane, czasami osiągając punkt absurdalny..
13. W 2006 r. Dziennikarze napisali, że na chińskich cmentarzykach sprzedawali nie tylko papierowe modele samochodów czy papierowe kopie iPada i iPhone'a, ale także figurki prostytutek, papierowe Viagra, prezerwatywy, ekstazy, a nawet sprzęt kasynowy..
14. W tej kolekcji znajdują się przedmioty, które zostały spalone przez brytyjskiego fotografa pochodzenia chińskiego, Kurta Tonga, jako ofiary dla ich zmarłych krewnych..
15. Kurt urodził się w Hongkongu w 1977 roku. Początkowo był szkolony jako siostra patronatu i stał się jednym z założycieli domu charytatywnego dla niepełnosprawnych dzieci w Indiach w 1999 roku..
Ale od 2003 roku Kurt pracuje jako fotograf, a dzięki projektowi fotograficznemu o indyjskich niepełnosprawnych dzieciach został zwycięzcą Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego Louisa Valtena. W 2006 r. Kurt otrzymał tytuł magistra w dziedzinie fotografii dokumentalnej po ukończeniu studiów w London College of Communications. A teraz pracuje nad projektami fotograficznymi, czerpiąc inspirację z rodzinnych związków i swoich chińskich korzeni..