Na dużym obszarze w północnej Francji, w pobliżu granicy z Belgią, regularnie gromadzą się członkowie jednego z lokalnych klubów samochodowych. Organizują rodzaj samochodów rajdowych, przekształconych w wyścigi, tak zwane "motoryzacyjne rodeo". Budżet imprezy jest ograniczony, trasa składa się z brudu trochę bardziej niż całkowicie, a domowe "samochody wyścigowe" wyglądają tak, jakby się rozpadły od kichania. I choć niewiele osób bierze udział w wyścigu o zwycięstwo, ponieważ nagroda pieniężna nie jest zbyt duża.
(16 wszystkich zdjęć)
Źródło: vice.com
Podczas wyścigów rozdają darmowe drinki, dzieci biegają jak szalone, bezlitosny strumień hitów z lat 80. gra z każdego żelaza, a jednocześnie nie widać ani jednego banera reklamowego. Jednak głównym celem uczestników jest nadal konkurencja. Francuski fotoreporter Edouard Sépylkr napisał esej na temat jednego z ostatnich "rodeo".
Wielu uczestniczy w rajdzie z całymi rodzinami..
Wspólna sprawa jednoczy i pomaga tworzyć przyjazną atmosferę dzięki wspólnej pracy..
Jednak niektórzy członkowie zespołów rodzinnych wolą być schłodzeni z butelką piwa, nie biorąc udziału w przygotowaniu "ognistych kul".
Ojciec i syn sprawdzają samochód przed startem.
I dlaczego nie zrobić nawigatora nastoletniego syna?
Wygląda na to, że picie tutaj nie jest zabronione..
Nie bez dość trudnych kolizji.
W żadnym miejscu nie ma gumowych butów.
I ci faceci mają przed sobą dużą konkurencję.