911 godzin od 911 Sankt Petersburg - Kaługa

Co za ulotna rzecz to twoje życie! Wydawać by się mogło, że zaledwie drugiego dnia wróciła z pierwszego etapu 911 godzin z 911 motoryzacyjnym rajdem, a potem nadszedł raport o zakończeniu drugiego. Zobaczmy.

(Razem 11 zdjęć)

Drużyna drugiego etapu jest kompletna: dla 4 kolegów w niepełnym wymiarze czasu z Holandii, szczególnie za udział w wyścigu, nie tylko mogli cieszyć się rosyjskimi gatunkami, ale także w pełni doświadczyć narodowego smaku.


1. Jednym z kluczowych przystanków są smaczne pamiątki z regionu Leningradu. Należy zauważyć, że kolumna Porsche po raz kolejny nie przyciągnęła większej uwagi lokalnych mieszkańców i sprzedawców, a co najlepsze, nie spowodowała gwałtownego wzrostu cen ??


2. Gdzie asfalt się kończy ... Nawiasem mówiąc, większość trasy jest jeszcze bardziej niż odpowiednia do jazdy, nawet w 911.


3. Tak wygląda rajd z wysokości niezbyt dużego ptaka) 2 Porsche 911 Carrera 4S z przodu i 2 Porsche Cayenne - Cayenne S Transsyberia i Cayenne S Diesel - jako akompaniament.


4.


5. Cała podróż jest starannie rejestrowana przez fotografa i kamerzystę. Koledzy obiecali podzielić się ostatecznym filmem - naprawdę czekamy!


6. Jednym z najpiękniejszych i najbardziej niesamowitych miejsc na trasie jest Twierdza Koporska. Kiedyś forteca była wielokrotnie przebudowywana i przechodziła w posiadanie Szwedów, potem Rosjan, i dotarła do naszych czasów, choć nie w najlepszym stanie - ale zachowując swoją architekturę i ducha.


7. Generalnie północno-zachodni odcinek trasy okazał się nieoczekiwanie malowniczy: oryginalna architektura i krajobrazy miast o magicznych nazwach, takich jak Siebież, Opoczka i Pustoszka uderzyły nie tylko w obcokrajowców, ale także w moskiewską drużynę.


8. Prawie modny plakat? w nowym czytaniu.


9. W Smoleńsku okazało się nie tylko bardzo piękne, ale także bardzo przyjemne do zatrzymania. Polecamy "LaFer Manor" w miejscowości Herchiki - ciche, piękne, przytulne i smaczne ??


10.


11. Zakończył drugi etap wyścigu bardzo patriotycznie - w Muzeum Kosmonautyki Kaluga. ma nadzieję, że prawdziwe rakiety, satelity i wesoły pomnik Jurija Gagarina stały się idealnym końcowym akcentem tej niezwykłej przygody Holendrów w Rosji. Ahead - nowy zespół i nowe etapy. Jak mówią, bądźcie czujni!