Irlandczyk John Somers w ogóle nie wiedział, jak zakończy się jego podróż do parku safari w pobliżu Johannesburga w Republice Południowej Afryki. Możemy ocenić, co się stało przez te zdjęcia, które zostały wykonane przez fotografa Ryana Van Wiecka, który był blisko miejsca zdarzenia..
(Łącznie 7 zdjęć)
1. Incydent miał miejsce w Parku Narodowym Pilanesberg, który znajduje się w północno-zachodnim regionie Afryki Południowej, około 120 km od Johannesburga.
2. John Sumers udał się do parku ze swoimi przyjaciółmi, aby świętować swoje 66 urodziny..
3. Fani przyrody podczas podróży natknęli się na słonia, który chciał bliżej porozmawiać z turystami..
4. Słoń ważący pięć ton, który miejscowi leśniczowie nazywają Amarula, jest największym żyjącym w parku Pilasenberg..
5. Wyraźnie nie podobał mu się nowy John Sedan (i kupił samochód zaledwie dwa tygodnie przed incydentem).
6. Ogromne zwierzę bez wysiłku odwróciło samochód i przetoczyło go na bok drogi. Na szczęście w końcu Amarula się nudziła, a podróżni wysiadali z niewielkimi siniakami i siniakami..
7. John zdecydował, że słoń zabrał swój samochód do słonia i postanowił go "pokochać". Jednak eksperci byli sceptycznie nastawieni do tego wyjaśnienia. Najprawdopodobniej Amarula po prostu nie lubił obecności samochodu po drodze i postanowił usunąć "przeszkodę". Teraz John wyraźnie potrzebuje porady prawnej, aby sklasyfikować ubezpieczone wydarzenie :).
Zdjęcie (c) Riaan van Vik