Mounir el-Motassadeq, 44, powrócił do rodzinnego Marrakeszu i mieszka cicho na przedmieściach. Po ataku terrorystycznym z 11 września 2001 r. Munir został oskarżony o pomoc terrorystom i umieszczenie ich w więzieniu. Mężczyzna służył 15 lat, a po powrocie do lokalnego meczetu został powitany jako bohater.
Wiadomo, że Munir wykonywał obowiązki skarbnika komórki terrorystycznej, w tym przestępców, którzy przechwycili samolot z 11 września. Tego dnia zginęło ponad trzy tysiące osób w wyniku ataku terrorystycznego. A Munira został wcześnie zwolniony za dobre zachowanie i wrócił do domu, gdzie czekała jego rosyjska żona.
Źródło: Daily Mail
Na zdjęciu - Munir el Motassadek. Mężczyzna mieszka na przedmieściach Marrakeszu z żoną i dziećmi..
Dziennikarze po raz pierwszy zobaczyli go po wyjściu z więzienia w Hamburgu i deportacji z Niemiec do ojczyzny. W jego ojczystym meczecie został powitany jako długo wyczekiwany bohater.
Przyjaciel rodziny Munira zauważył, że bliscy ludzie spotykają go z radością, przychodzą do niego ludzie z całego Maroka.
W sumie Munir służył trochę mniej niż 15 lat. W postępowaniu sądowym był on skarbnikiem grupy odpowiedzialnej za ataki terrorystyczne z 11 września 2001 r. W Stanach Zjednoczonych..
Celem terrorystów był Pentagon, World Trade Center, Biały Dom i Kapitol. Liczba ofiar śmiertelnych to 2977 osób, a rannych - 6300.
W Niemczech Munir utrzymywał przyjazne stosunki z Mohamedem Atta, szefem komórki al-Qaida w Hamburgu. To Atta był u steru samolotu, który uderzył w Wieżę Północną..
Drugim skazanym po zamachu terrorystycznym z 11 września jest Zacarias Moussaoui. Odsiada sześć dożywocia w amerykańskim więzieniu o maksymalnym bezpieczeństwie.
W Marrakeszu, kiedy Münir dostał się do obiektywów kamer dziennikarzy, uśmiechnął się tylko i zauważył, że "zbyt zajęty, aby rozmawiać". Uścisnął dłonie z towarzyszami i zniknął w trzypiętrowym domu swojego ojca Ibrahima.
Później został zauważony w pobliżu meczetu. Ubrany w jasnoniebieskie polo i ciemne spodnie rozmawiał z mężczyzną w djellabie, który właśnie opuścił meczet.
Dziennikarze nie zauważyli nadzoru ani monitorowania Munira, chociaż policja z Maroka zauważyła, że będą go obserwować.
Sąsiedzi zauważyli, że są "bardzo szczęśliwi", widząc Munira w domu. W piątek, 26 października, po jego przyjeździe, było to prawdziwe święto..
"Jego rodzina pochodziła ze wszystkich części Maroka, Mala płakała, gdy zobaczyła, że jej syn powrócił, a jego bracia i siostry byli naprawdę szczęśliwi" - powiedział sąsiad Munira Hayat, modelka Louisa Vuittona w przeszłości..Dodała również, że mężczyzna rzadko wychodzi z domu i wychodzi tylko ze względu na spotkanie z przyjaciółmi i wizytę w meczecie.
Odnosząc się do roli Munira w akcie terrorystycznym, zauważyła, co następuje:
"Myślę, że był po prostu przyjaciółmi z ludźmi odpowiedzialnymi za atak terrorystyczny z 11 września.".
Maria Pavlova, przekonana muzułmanka z Rosji i żona Muniry, mieszka z nim także w domu Ibrahima. Jest bardzo pobożna i łaskawa, ale praktycznie nie pojawia się publicznie..
Para ma troje dzieci: 18-letnią córkę, która studiuje na uniwersytecie, oraz kilku synów, 17 i 12 lat.
15 października 2018 r. Munir został zwolniony z powodu deportacji z Niemiec. Jeśli wróci do stanu, zostanie ponownie aresztowany. Męskie więzienie zakończyło się w styczniu 2019 roku.
Ślepy w oczach iw towarzystwie konwoju Munir został zabrany do samolotu z więzienia Fuhlsbuttel w Hamburgu we Frankfurcie. Tego samego wieczoru pojechał do Casablanki samolotem Royal Air Maroc AT811.
Munir poleciał do domu na regularnym locie, w towarzystwie dwóch policjantów, na pokładzie zachowywał się swobodnie i uśmiechał się do obiektywów kamery.
Podczas procesu Munir krzyknął:
"Na Boga, nie wiedziałem, co zamierzają zrobić"..Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.