Brytyjski amator, fotograf Andrew Atkinson, był świadkiem poważnego dramatu, który wybuchł wcześnie rano w Lion Pride w Parku Narodowym Serengeti w Tanzanii. Najwyraźniej podnosząc się z niewłaściwej łapy, samiec lew postanowił pokazać, kto jest szefem. Zaczął demonstrować swoją wyższość ogłuszającym rykiem. Lew warknął i potrząsnął grzywą przed jedną z kobiet. Warknęła z powrotem.
Andrew w tym momencie znajdował się dwadzieścia metrów od miejsca katastrofy. 34-letni menedżer ds. Rozwoju oprogramowania z Hertfordshire przyznał: "Najwyraźniej mężczyzna próbował pokazać młodym kobietom jego wyjątkową wyższość - z jego ryk wydawała się wibrować ziemia".
W wyniku tego lew i lwica się pokryły. Na ratunek samicy przybyli jej przyjaciele. Samiec jest ładny.
Zobacz także problem - Bitwa lwów afrykańskich, Pierwsze spotkanie lwów z ojcem, Zdumiewające i emocjonalne strzały: Walki lwów
(Łącznie 6 zdjęć)
1.
2.
3.
4.
5.
6.