Jak spędzali czas w Afryce pół wieku temu

Koniec lat sześćdziesiątych, rewolucja seksualna, daleko Południowa Afryka, reżim apartheidu - wydawałoby się, absolutnie nic wspólnego. Jednak spójrz ... nic takiego?

Te zdjęcia zostały zrobione w nocnych klubach w Kapsztadzie w Południowej Afryce pod koniec lat sześćdziesiątych.

Główne miejsce - klub "Katakumby" - w ciągu dnia fryzjer dla zwierząt domowych, aw nocy jedno z najbardziej popularnych i zatłoczonych klubów nocnych w mieście.

Klub "Katakumby", 23 lutego 1968 r.

Odwiedzający klub - tak zwany "get-together" tego czasu - byli dziką mieszanką bohemy i podziemia..

Bogaci starcy z młodymi żonami, świeckimi dziewczynami i homoseksualistami współżyli tu z gangsterami, marynarzami i prostytutkami, a także z poczucia dumy z czasów apartheidu, arogancji - międzyrasowych par.

The Catacombs Club, 8 stycznia 1968 r.

Moda lat 60-tych - mini-spódnice, buty, jasny makijaż i puszysta buźka - wyraźnie demonstruje wyniki rewolucji seksualnej przetoczyły się przez kraje Zachodu.

Klub "Katakumby", 1968.

Wnętrze klubów, delikatnie mówiąc, jest skromne i niewiele różni się od pobliskich slumsów. Nagie ściany, kilka stolików i plastikowy kontuar.

Ulubiony drink gości to brandy z colą..

Klub Spurs, 29 grudnia 1967.

Autorem zdjęć jest Billy Monk - wybitna i znana postać w nocnym życiu Kapsztadu.

Mając reputację ulubieńca kobiet, lovelace, wojownika i muzyka, on sam był integralną częścią imprezy, którą fotografował.

Fakt, że został przez niego pomylony, pozwolił mu zbliżyć się do swoich poddanych tak dokładnie i uzyskać szczere zdjęcia nocnej zabawy. To prawda, że ​​przyczyniła się do tego sława osoby, która może uderzyć w każdej chwili, a nie słabo..

Klub "Katakumby", 13 lutego 1968 r.

O Monke bardzo mało wiadomo. Mówi się, że urodził się 11 stycznia, ale nie wiadomo, który to jest rok - nikt nigdy nie wiedział, ile ma lat..

Nie lubił mówić o swoim dzieciństwie, które najwyraźniej nie należało do najlepiej prosperującej rodziny. Jego wczesna działalność miała jakoś przetrwać, głównie z powodu drobnych przestępstw..

Przed wyruszeniem w nocne życie udało mu się usiąść w więzieniu za włamanie do sejfu, odwiedzając modelkę i nurek na diamenty.

W pobliżu klubu "Katakumby", 26 lutego 1969 r.

W "Katakumbach" Monk przyszedł do pracy jako bramkarz, ale nie był zbyt dobry w tej roli, pokonując winnych gości na miazgę..

Kiedy prace wykidajło w klubie nie wyszło, Monk prawie przypadkowo wszedł do świata fotografii. Kontynuując pracę w "Katakumbach", zaczął zarabiać, usuwając zróżnicowaną publiczność tej instytucji z bardzo mieszaną reputacją..

Klub Spurs, 27 lutego 1967.

Przez dwa lata, od 1967 do 1969 roku, jego jasny błysk oświetlał nie tylko brudne życie podziemnych klubów, ale także bardzo różnorodną, ​​wesołą publiczność odwiedzającą ich.

Nocne życie pokazane przez Monka było ukryte przed wścibskimi oczami, trudno je teraz zobaczyć gdzie indziej. W rzeczywistości był jedynym, który uchwycił tę ciemną stronę życia, która później przyniosła mu takie sukcesy..

Klub "Katakumby", 27 października 1967 r.

Mnich pracował podczas kwitnienia apartheidu w Afryce Południowej - w czasie, gdy kolor skóry był określony, gdzie dana osoba mogła żyć, pracować, kogo poślubić i gdzie się napić.

Tak zwana odmiana narodziła się w podziemnym stylu życia Katakumb i jego gości - wszystkie możliwe tabu i konwencje apartheidu zostały naruszone w klubie.

Niemniej ani sam fotograf, ani przedmiot jego strzelaniny nie uważali się za opozycjonistów i bojowników przeciwko reżimowi. Monk próbował zarabiać, sprzedając zdjęcia ludziom przedstawionym jako wspomnienia "pięknego wieczoru" i po prostu chcieli się dobrze bawić..

The Catacombs Club, 18 marca 1968 r.

Fotografie Monka, ze szczegółowymi adnotacjami z nazwami i datami, zostały odkryte w 1979 roku, 10 lat po tym, jak przestał strzelać, a już w 1982 roku zostały zaprezentowane na wystawie w Johannesburgu, co było ogromnym sukcesem..

The Balalaika Club, grudzień 1969.

To prawda, że ​​sam fotograf nie mógł wziąć udziału w swojej pierwszej wystawie. Dwa tygodnie po jego otwarciu Monk został zastrzelony w absurdalnej codziennej kłótni..

Pewnego razu, wciąż pracując w Katakumbach, Billy powiedział do jednego z jego przyjaciół: "Zobaczysz, będę mógł zrobić wszystko ze zdjęciem, a oni będą rozmawiać o moich zdjęciach długo po moim odejściu." Miał absolutną rację..