We wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga dziesiątki tysięcy kobiet i dziewcząt są gwałcone niemal bezkarnie i przy użyciu brutalnej siły. Przestępcy znajdują się niemal we wszystkich częściach konfliktu: cywile, bojownicy, grupy zbrojne, zagraniczne grupy zbrojne i członkowie armii kongijskiej. W większości przypadków kobiety są gwałcone przez kilka osób, często przy użyciu przedmiotów, które przychodzą na rękę - kije lub pistolety. Bardzo często kobiety gwałcone są na oczach swoich dzieci, mężów, krewnych lub sąsiadów. Sugeruje to, że gwałt wykorzystywany jest jako broń wojenna w celu ukarania lub poniżenia kobiet lub społeczności, do której należą..
Według raportów ONZ około 40 kobiet każdego dnia jest gwałconych w prowincji Kiwu Południowe, ale to tylko oficjalne dane, co najmniej 10-20 przypadków gwałtu po prostu nie jest zgłaszanych. W latach 2005-2007 w województwie odnotowano 14 200 przypadków gwałtów. W Północnym Kiwu nie ma kompletnych statystyk, choć średnio co miesiąc odnotowuje się 350 przypadków..
(Tylko 20 zdjęć)
Za tymi alarmującymi liczbami kryją się kobiety, których godność, wolność i zdrowie są stale zagrożone. Konsekwencje gwałtu są przerażające. Ofiary często cierpią na depresję i doświadczają problemów psychicznych przez resztę swojego życia. Często mają również poronienia, niepłodność, trudne ciąże i tak dalej. Gwałt może również powodować AIDS, nie wspominając o śmierci. Co więcej, gwałt w Kongo jest uważany za hańbę, a dziewczyna, która została pozbawiona dziewictwa w ten sposób, staje się wyrzutkiem społeczeństwa. Nie ma mowy o pomocy prawnej dla ofiar - gwałt pozostaje jednym z najważniejszych problemów we Wschodnim Kongo.
1. Kongijczyk z dzieckiem w ramionach i rzeczami przechodzi przez wojskowy czołg kongijski niedaleko Kibumby, około 35 km na północ od prowincjonalnego miasta Goma, 27 października 2008 roku. Tysiące kongijskich uciekło do obozów Rogari w Gomie po tym, jak doszło do konfliktu między siłami związanymi z generałem Laurentem Nkundą a armią kongijską..
2. Kongijscy żołnierze przygotowują broń do ostrzeliwania sił generała Laurenta Nkundy w górach Mulindi, około 65 km na północny zachód od miasta Goma..
3. Kongijscy żołnierze przechodzą obok ciała jednego z rebeliantów zabitych w bazie Rumangabo, która została zaatakowana przez siły generała Laurenta Nkundy, 50 km na północ od Gomy 11 października 2008 roku. Rebelianci uciekli z bazy wojskowej.
4. Pacjent oczekujący znieczulenia zewnątrzoponowego przed operacją w Heal Africa Hospital 22 października 2008. Pacjentka miała 18 lat, została zgwałcona, po czym zaszła w ciążę. Dziecko zmarło podczas porodu.
5. Uchodźcy mijają kartridże rozrzucone po drodze, opuszczają Kibati i udają się do swoich wiosek Kibumba i Rugari w dniu 2 listopada 2008 r..
6. Kongijscy kucharze w obozie dla uchodźców w Kibati, 28 października 2008. Tysiące kongijskich uciekło do Gomy z miast Rugari i Kibumba i zmuszono ich do spania na poboczu drogi po konflikcie między siłami generała Laurenta Nkundy i armii kongijskiej..
7. Mama Masika, pracująca w Centrum Pomocy Psychologicznej, którą założyła w 2001 roku, słucha 10-letniego Zabibu. Zabibu, który zbierał ziemniaki na polu w Kalungu, został zgwałcony przez dwóch członków Narodowego Kongresu Obrony Ludu.
Mama Masika założyła ośrodek w 2001 roku, ledwie wychodząc z szoku gwałtu. W 1998 r. Grupa żołnierzy Tutsi najechała na swoją wioskę podczas wojny domowej w Kongu. Zabili jej męża, rozszarpując go. Kazali umieścić swoje ciało na łóżku i położyć się na nim, a następnie zgwałcić ją 12 osób. Dwie jej córki w wieku 12 i 14 lat zostały również zgwałcone w sąsiednim pokoju. Potem zemdlała i odzyskała przytomność w szpitalu. Nie pamiętała, co się z nią stało. Kilka miesięcy później jej córka urodziła, ale nie pamiętała, jak zaszła w ciążę. Nikt nie powiedział jej prawdy, dopóki ktoś z organizacji pomocy kobietom nie powiedział jej prawdy. Po trzech latach pomocy psychologicznej odrobinę podniosła się i postanowiła otworzyć ośrodek pomocy kobietom, które są ofiarami przemocy. Od 2001 roku pomaga 5875 kobietom i opiekuje się dziećmi urodzonymi w wyniku przemocy..
8. Dwie dziewczyny patrzą na 28-letnią Asha, leżącą na łóżku w szpitalu "Gersom Hospital". Ashu została zgwałcona przez pięciu członków Narodowego Kongresu Ochrony Ludności, podczas gdy ona pracowała w terenie..
9. Kobieta śpiewa na oddziale w Heal Africa w dniu 22 listopada 2008 r. W tym oddziale występują pacjenci z problemami z przetokami, które pojawiły się w wyniku ostrego nakłucia ostrymi przedmiotami podczas gwałtu lub po komplikacjach po porodzie. W tym dziale kobiety czekają na operacje..
10. Pielęgniarki i lekarz (po lewej) przygotowują się do operacji 18-letniej pacjentki, która została zgwałcona, po czym zaszła w ciążę.
11. Nzigir, 25 lat, w szpitalu w Gomie 17 października 2008 r. Ntsigire zgwałcił trzech członków Narodowego Kongresu Ochrony Ludu. Zastrzelili ją również w klatce piersiowej. Została znaleziona przez kobietę konsultantkę, która zabrała Nzigirę do szpitala, gdzie wyciągnęła kulę z klatki piersiowej. Nzigire przeżyła poważną traumę psychologiczną: nie mogła mówić, odmawiała jedzenia i leżała w łóżku przez wiele dni.
12. Kongijczycy pomagają w stosowaniu protez w jej domu w Buniakiri w dniu 11 marca 2009 r. Żołnierze zgwałcili kobietę i postrzelili ją w plecy, a teraz nie może chodzić.
13. Żołnierz armii kongijskiej stoi w namiocie z dziurami po kulach w bazie Rumangabo, która została zaatakowana przez siły generała Laurenta Nkundy.
14. Krewni opłakują dwie kobiety zabite przez kongijskich żołnierzy, którzy obrabowali ich wioskę w regionie Goma w Katindo. Kongijscy rebelianci zaatakowali tę wioskę, siejąc spustoszenie i panikę wśród ludności cywilnej, sił rządowych i uchodźców.
15. Mieszkańcy miasta Kivadzhi, próbującego założyć obóz dla uchodźców przed bazą sił pokojowych ONZ w dniu 6 listopada 2008 r..
16. Dzieci czekają na dziedzińcu szpitala, gdzie przedstawiciele UNICEF rozdają żywność.
17. Dziewczyna w obozie dla uchodźców na obrzeżach miasta Goma. Od wybuchu konfliktu między powstańcami i żołnierzami pod koniec sierpnia 2008 r. Zginęło 100 osób, a 200 zostało rannych..
18. Grupa żołnierzy jest eskortowana z sądu, gdzie odbyło się przesłuchanie w sprawie gwałtu w Gomie 20 marca 2009 r..
19. Uchodźca spaceruje po obozie pod chmurami burzowymi w Kibati 10 listopada 2008 roku. Czerwony Krzyż rozdawał żywność 17 000 przerażonych i wynędzniałych osób, próbujących uciec z niespokojnego regionu.
20. 72-letnia kongregaczka, która przeżyła gwałt w swoim domu w Buniakiri 11 marca 2009 roku.