23-letni Amerykanin wyjechał do Ugandy i adoptował 13 dzieci

Kiedy miała zaledwie 18 lat, zrobiła coś, o czym inne dziewczyny nawet nie myślą. Kierownik i królowa szkolnej partytury, dla której otwarły się wszystkie horyzonty, wybrały zupełnie inne życie, dalekie od granic marzeń wielu osób..

Sponsor postu: Duński klub rodzinny: przyjazny klub rodzinny dla rodziców i tych, którzy próbują zbudować przyjazną i silną rodzinę.
Źródło: Faith It

W szkole średniej Katie Davis z Tennessee udała się w podróż misyjną do Ugandy. Tam zdecydowała, co chce robić po szkole. Katie odmówiła pójścia na uniwersytet i zamiast tego spędziła rok jako wychowawczyni w schronisku dla sierocińca..

W Ugandzie Katie założyła pasterstwo Amazima Ministries, które ma na celu przekształcenie życia ludzi poprzez wiarę w Boga. Katie napisała nawet książkę "Kisses from Katie - A Story of Relentless Love and Redemption" ("Kisses from Katie - historia nieubłaganej miłości i odkupienia"), która stała się bestsellerem New York Timesa.

Zanim Katie skończyła 23 lata, została przybraną matką 13 dziewcząt, które adoptowała i wychowała jako własne. Katie mówi, że nigdy wcześniej nie doświadczyła takiej miłości i dosłownie odczuwa ją na poziomie fizycznym..

To zrozumienie wszechogarniającej miłości kiedyś wpłynęło na Cathy nie tylko na matkę, ale i na żonę. Wraz z jej przyszłym mężem Katie mieszkała w tym samym mieście - Franklin w Tennessee. Spotkali się jednak tylko w Ugandzie, gdzie Benji Major przybył jako misjonarz.

"Miłość mojego męża to inny sposób, w jaki Bóg zdecydował się wyrzucić swoją miłość do mnie, kolejne stałe przypomnienie, że kocha mnie i każdą z naszych córek. Obserwuję, jak ożywają pod miłym spojrzeniem jego nowego ojca, usłyszeć radość i zaufanie w ich głosie, kiedy nazywają go tatą ".

Historia Katie inspiruje wielu. Dziewczyna mówi, że każda kobieta może podążać jej śladami bez przybycia do Ugandy.

"Mieszkam w Ugandzie z mężem i dziećmi, tu są moi sąsiedzi, moi przyjaciele i rodzina, tu jest ulica, na której mieszkamy, ludzie, z którymi się modlimy, to jest mój dom, co tu robię, możesz zrobić i tam gdzie jesteś. "